Wtorek, 15 lipca 202515/07/2025
690 680 960
690 680 960

Pracownicy lubelskiego MPWiK protestowali w Warszawie. Mówią o urzędniczej bezmyślności, ignorancji i politycznych wpływach (zdjęcia)

W Warszawie, przed główną siedzibą PG Wody Polskie, odbył się protest związkowców i pracowników spółek wodociągowych i kanalizacyjnych z całej Polski. Wzięli w nim udział również pracownicy lubelskiego MPWiK.

Organizatorem protestu, który zapowiadano jeszcze w sierpniu, był Zarząd Krajowy Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska z siedzibą w Warszawie. W pikiecie wzięło udział kilkaset osób z całej Polski, w tym około 200 pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie. Powodem wyjścia na ulicę jest pogarszająca się sytuacja przedsiębiorstw z branży wodno-kanalizacyjnej. Jak wskazano, ponad 70 procent z nich w ubiegłym roku odnotowało stratę. Rosną bowiem koszty działalności, a Wody Polskie nie zgadzają się na podnoszenie opłat za wodę i ścieki.

Przedstawiciele związków zawodowych z lubelskiego MPWiK podkreślają, iż postępowanie PGW Wody Polskie ma być nieodpowiedzialne i nieuczciwe. Z kolei „uporczywe i bezprawne” blokowanie nowej taryfy ma stanowić skrajne niebezpieczeństwo zarówno dla miasta jak też samej spółki. Chodzi o zapewnienie ciągłości dostaw wody i odprowadzania ścieków na terenie Lublina. Pracownicy spółki wyjaśniają, iż zachwianie płynności finansowej MPWiK może doprowadzić do długotrwałych niedoborów wody w mieście. Wówczas dojdzie do powtórki sprzed pięćdziesięciu lat, kiedy to Lubelskie Wodociągi były w opłakanym stanie sprzętowym, a załoga była rekrutowana spośród byłych skazańców.

– Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat przeszliśmy niebywałą rewolucję cywilizacyjną, dzięki czemu Lubelskie Wodociągi to dziś czołówka europejskiej branży. Tymczasem działania Wód Polskich cofają nas do niechlubnych czasów powojennych. Państwowa instytucja rujnuje to wszystko, co przez lata budowali nasi ludzie bardzo ciężką pracą. Robi to bez pojęcia o tym, co dzieje się w naszej spółce i w naszym mieście. O losie strategicznej dla miasta spółki decydują zza biurek urzędnicy z Warszawy – mówią pracownicy MPWiK.

Podkreślają jednocześnie, że jako ważna część infrastruktury krytycznej biorą odpowiedzialność za zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców Lublina, gdyż jest to ich obowiązek prawny i moralny. Dlatego też zaznaczają, iż nie mogą pozwolić, aby „urzędnicza bezmyślność, ignorancja i polityczne wpływy” zagroziły funkcjonowaniu miasta i wpłynęły na życie jego obywateli.

Związkowcy mówią też o niewyobrażalnej hipokryzji, tłumaczą, że Wody Polskie mianowały się „strażnikiem obywateli”, głosząc
populistyczne hasła o „ochronie budżetów domowych”. Jednak po cichu mają wydawać zezwolenia na zmianę taryfy tam, gdzie jest na to polityczna zgoda. Z kolei w dużych miastach, gdzie rządzi opozycja, miał paść polityczny rozkaz o blokadzie. Pracownicy wyjaśniają, że setki wniosków taryfowych jest miesiącami przetrzymywanych, a następnie odrzucanych pod byle pretekstem.

– Nikt ich tam nawet nie czyta i nie sprawdza przed podpisaniem. Dowodem na indolencję regulatora niech będzie pytanie wysłane do MPWiK o lubelską spalarnię osadów, która nigdy tu nie powstała. Innym razem Prezes Wód Polskich nazywa nas Zakładem Usług Komunalnych w Lublinie i przywołuje decyzje, które nigdy nie zostały wydane. Takim postępowaniem regulator obnaża swoją niekompetencję i lekceważący stosunek do naszej spółki i naszego miasta – dodają przedstawiciele załogi.

Związki Zawodowe działające w MPWiK w Lublinie skierowały do Wód Polskich apel, aby zaczęły one działać na rzecz interesu
społecznego, a nie politycznego.

Pracownicy lubelskiego MPWiK protestowali w Warszawie. Mówią o urzędniczej bezmyślności, ignorancji i politycznych wpływach (zdjęcia)

fot. nadesłane

Pracownicy lubelskiego MPWiK protestowali w Warszawie. Mówią o urzędniczej bezmyślności, ignorancji i politycznych wpływach (zdjęcia)

fot. nadesłane

Pracownicy lubelskiego MPWiK protestowali w Warszawie. Mówią o urzędniczej bezmyślności, ignorancji i politycznych wpływach (zdjęcia)

fot. nadesłane

Pracownicy lubelskiego MPWiK protestowali w Warszawie. Mówią o urzędniczej bezmyślności, ignorancji i politycznych wpływach (zdjęcia)

fot. nadesłane

Pracownicy lubelskiego MPWiK protestowali w Warszawie. Mówią o urzędniczej bezmyślności, ignorancji i politycznych wpływach (zdjęcia)

fot. nadesłane

40 komentarzy

  1. MPWiK lubelski, to Kłamczuchy w sierpniu podrożała opłata za ścieki w Lublinie, co roku drożeje woda i ścieki. I co robią z tych pieniędzy – nic, tylko protestować potrafią i zatruwać rzeki.

    • To ja bym na twoim miejscu zgłosił się do kogoś kto ci wystawia opłaty bo ewidentnie cię rżnie jak i wszystkich innych pozatym skoro więcej zużyłeś to pewnie więcej masz do przedpłaty.

  2. Ocena: 0

    Tych 200 protestujących zapewne pilnowało 200 albo 2 x więcej milicjantów i nic nie zyskali tym protestem. Kiedyś były jakieś związki zawodowe które liczyły tysiące członków i to miało siłę przebicia nie to co teraz.

  3. wody polskie czyli pis tu nie nakradna wiec nie podwyższaja aby nie miec złej opinii w narodzie

  4. Ocena: 0

    Oszukują wczoraj przyszło pismo że MPWiK podosi ceny ogrzewania o 4zl za jednostkę i 1zl za podgrzanie wody. To są lejwody

    • Ocena: 0

      Ty lepiej uważaj, żebyś podczas wyborów zamiast na swój uwielbiany PiS nie oddał głosu na PO 😉 Bo z takim ilorazem inteligencji jest to bardzo prawdopodobne.
      Co ma MPWiK do ogrzewania i ciepłej wody ja się pytam?
      Nawet nie wiesz kto co ci dostarcza i od kogo pisma dostajesz.
      echhhh i tacy ludzie mają prawa wyborcze. Nic dziwnego, że w kraju jest coraz gorzej.

    • Ta MPWiK wodę podgrzewa….
      A jak tam świstaki ?

  5. To może najpierw policzmy politycznych spadochroniarzy w tej spółce, bo od tego warto zacząć porządki.

  6. Podobno prezydent miasta Lublina jest związkowcem. Ciekawa sprawa.

  7. Ocena: 0

    Członek im w papę – remonty rur doprowadzających ciepła wodę w… listopadzie (sytuacja z przed dwóch lat)…

  8. Woda jak paliwo. Wszystko na ręcznym sterowaniu przed wyborami. Ludzie oprzytomniejcie – miejsce pisowców jest w pierdlu, a nie w sejmie.

  9. Ocena: 0

    Zabawne bo zeby dostac sie do pracy w MPWIK trzeba miec grube znajomosci hehehe dobre dobre

  10. Ocena: 0

    Jak by tego było zarobki w tej firmie sa swietne przyslowiowa zlota robota to ja sie pytam kto tam prototestuje pewnie komunisci z opozycji przed samymi wyborami bo kto inny wiecznie na ulice wypełznie jak nie nasterowani przez kogos ludzie nic dodac nic ujac takie rzeczy tylko w Polsce

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia