Powiedział ekspedientce, że jak nie da mu dwóch butelek wódki, to ją zabije
19:25 23-03-2020
Zdarzenie miało miejsce w jednym ze sklepów na terenie Łęcznej. Do placówki handlowej wszedł 30-letni mężczyzna i zażądał od ekspedientki wydania dwóch butelek wódki. Mężczyzna zagroził, że jeżeli kobieta nie spełni jego żądań, to ją zabije.
O zajściu zostali powiadomieni łęczyńscy policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę i osadzili go w policyjnym areszcie. Agresor w momencie zatrzymania miał 4 promile alkoholu.
Wkrótce mężczyzna odpowie za swoje czyny przed sądem. Działał on w warunkach recydywy, w związku z czym jego odpowiedzialność będzie wyższa.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
Niech żyje Łęczna!!!
Raczej głupota…
Dwie butelki wodki sa warte z 50 zlotych, a patol pojdzie za to siedziec na jakies 2-3 lata. Gdzie tu logika?
patol-logika ? Jak by się kierował logiką to by nie był patolem. Jedno wyklucza drugie !
Duża logika. Za darmo żarcie, łóżko, ustabilizowany tryb życia, ochrona przed koronawirusem.
taka że na kacu mógłby nie przeżyć, a tak mogły go uratować te dwie flaszki… wybrał mniejsze zło by przetrwać
W takim stanie, dwie butelki wody kranówki, nie powinny robić różnicy. Tylko skąd w sklepie wziąć puste butelki po wódce. Czy denaturat można sprzedawać nietrzeźwym? Jest to karalne?
Jakbyście zobaczyli jak tam w wiezieniach o nich dbają ,to byscie się zdziwili .O nas tak nie dbają .Lekarz praktycznie na zyczenie ,psycholog od razu ,zakupy w kantynie ,paczki ,przekazy , cały czas pilnuja zeby sobie zaden z nich broń boze nie zrobił jakiejś krzywdy .Do tego „widzenia intymne” ,ubrania cywilne ,tv w celach ,palą w salach kiedy chcą .Jednym slowem sanatorium z bezplatna opieką medyczną i wszelkimi wygodami .Są nawet zakłady pól otwarte dla „grzecznych” gdzie nie są zamykani w celach ,tylko sobie wychodza z celi i łażą po budynku . Nie jeden patol nie ma takich wygód wegetujac na wolnosci ,jakie czekaja go w wiezieniu .Do tego najlepsze ,uzaleznionym od narkotyków podaja jakis preparat ,nie pamietam nazwy ale to coś o podobnym dzialaniu jak narkotyk tylko znacznie słabsze ,zeby nie mieli objawów głodu narkotykowego.Jednym słowem ręce opadaja i nóż się w kieszeni otwiera i nie dziwne że bandytyzm kwitnie i ma się dobrze ,skoro odsiadka to jak sanatorium .Dokąd zmierzasz „systemie penitencjarny ” ? Traktowanie bandziorów jak ludzi ,to nie jest dobry sposób na likwidację przestępczosci
Metadon
wóda ryje banię
primitiv z Łęcznej…
Ma facet łeb 4 promile i jeszcze 2butelki chciał to pewnie był lotdokraju a teraz ma kwarantanne.
Pogrążą palcem i dalej będzie chodził. Powinienem zawalać w kamieniołomie.
dokładnie tak, teraz spojrzy na sprawę trzeźwiej – weźmie nóż z kuchni i wtedy może mu pani da to czego będzie chciał a jak nie to ją dźgnie – pani będzie mogła zadzwonić na policję i krzyczeć pomocy, aż przyjedzie prokurator i ją zapakują do worka.