Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Potrąciła 11-latkę i odjechała. Zdarzenie zarejestrowała kamera (wideo)

Wczoraj na jednej z ulic Łukowa doszło do potrącenia 11-latki przechodzącej po przejściu dla pieszych i prowadzącej hulajnogę. Kierująca audi, która potrąciła dziewczynkę, już po kilkudziesięciu sekundach odjechała z miejsca zdarzenia do domu. Kiedy policjanci pojawili się w domu kobiety, okazało się, że jest nietrzeźwa.

49 komentarzy

  1. Sytuacje pieszych chodzących po PdP z rowerami czasem da się dostrzec – jak to widać na filmie. Ale nie przypominam sobie, żebym widział kuriera przeprowadzającego swój pojazd dostawczy po PdP.
    Ciekawa sprawa. Bo o tym pierwszym nawet artykuły na tym portalu powstają – natomiast o jeździe po chodzikach czy PdP samochodami jeszcze także nie widziałem.

  2. Nie wiem ale ja jestem nauczona, że nie wchodzi się na jezdnie dopóki samochód sie nie zatrzyma. Dla mnie dziecko weszło ewidentnie pod koła i nawet nie spojrzało czy coś jedzie. To są właśnie skutki nowych przepisów – pieszy uważa, że może wszystko.

  3. Typowe baba za kierownicą. Miałem podobną sytuację na przejściu, babsztyl nawet się nie zatrzymał i jeszcze mi pięścią groziła, masakra.

  4. Przecież ta mała w ogóle nie spojrzała w lewo, gdy wtargnęła na przejście!!!!!

    • Mała nie wtargnęła. Mała mogła widzieć stojący samochód, dlatego weszła na przejście. Ponadto pieszy ma na pdp pierwszeństwo, a kierujący jak zobaczy pieszego ma obowiązek się zatrzymać. Jeśli tego nie wiesz, to nie wychodź z domu, bo strach (dla ciebie, ale innych przede wszystkim).
      A już całkiem na marginesie – pani kierująca była nietrzeźwa. Doczytałaś?

  5. Pijaczka powinna odpowiedzieć za jazdę pod wpływem alkoholu, w takim przypadku wzywa się policję a nie odjeżdża i mówi że wypiła po powrocie.To świadczy że jest alkoholiczką i powinno być jej odebrane prawo jazdy

  6. Ewidentnie kobieta nie zachowała ostrożności, ale dziewczynka także. Co do alkoholu, tak naprawdę nie ma żadnego dowodu, że kierowała „pod wpływem”. Skoro zatrzymała się, sprawdziła, czy dziewczynka czuje się dobrze – dziecko było pod opieką mamy-podała swoje dane, to trudno mówić o odjechaniu bez udzielenia pomocy. Gdyby 11-latka była sama, powinno się wezwać pogotowie.

  7. Franciszek_nieFranio

    Nie bronię kierującej tylko mała refleksja, dziewczynka niestety nie upewniła się że może wejść, ludzie muszą zrozumieć, że jeśli sami nie zadbają o swoje bezpieczeństwo to nie uczyni tego żaden przepis. Co z tego że mam pierwszeństwo jeśli zginę lub zostanę kaleką. Żadne pocieszenie że kierowca dostanie wyrok i pójdzie siedzieć. Ludzie, dbajcie o siebie i rozglądajcie się.

    • ” Żadne pocieszenie że kierowca dostanie wyrok i pójdzie siedzieć.” – jak to żadne? Jest to bardzo duże pocieszenie. Po pierwsze kara, a po drugie pełni rolę odstraszania, by inni nie popełniali takiego przestępstwa.

  8. szczerze mówiąc to było dotknięcie a nie potrącenie, ja w dzieciństwie miałem o wiele gorszych akcji i nikt nie leciał na policje/do sądu- otrzepać się i do domu.

  9. W tym wypadku nałożyły się dwie nieostrożności.
    Pierwsza sprawa kierowcy Audi zasłoniła dziewczynkę pani z rowerem która właśnie opuszczała pdp.
    Sprawa druga dziecko nawet nie spojrzało w lewo wchodząc na pdp.
    Podkreśle że nikogo nie bronie i nikogo nie oskarżam – taka niefortunna sytuacja.

    • Jak to nie spojrzała?
      Przed wejściem spoglądała (za pewno) w lewo i widziała zatrzymujący się samochód.
      Już wchodząc, spojrzała w prawo i znowu (za pewne po raz kolejny) w lewo. I wtedy dostrzegła, że tamten pojazd jednak nie zatrzymał się, lecz ruszał.

  10. ale ta mala sie oddalila po wypadku

Z kraju