Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na potęgę kradną to co wyrośnie na polach. Rano hurtownicy, później rowerzyści, wieczorem całe rodziny

W ostatnich dniach coraz częściej otrzymujemy informacje na temat kradzieży warzyw i owoców, do jakich dochodzi na polach, szczególnie w pobliżu Lublina. Skarżą się też działkowicze ze znajdujących się na terenie miasta ogródków działkowych. Niekiedy złodzieje potrafią ukraść nawet większość upraw.

51 komentarzy

  1. To prostaki i buraki te wszystkie ha…. za miasta, robić się nie chce tylko zawsze darmochy szukają. Do roboty chamy miejskie.

  2. Jak najdalej od zamoscia

    Śmieją się mieszczuch z lsw z lub itd. A wieczorem wsiadają na rowerki i jadą do LUB i kradną warzywa bo swoje to dobre…

  3. złodzieje mieszkają w strzeszkowicach przy drodze na bełżyce. nie dawno ukradli krzewy na 8 tys( było na 112) teraz buszują po polach i wszystko kradną.

    Uwaga jeżdzą granatowym fiatem siena kombi na lubelskich numerach

  4. Złodziej to złodziej. Powinno być zalegalizowanie strzelanie z broni ostrej do złodziei. Bez ostrzeżenia.

  5. Przez osiem lat kradli całymi rodzinami teraz się ukruciło ale nawyk POzostal to chociaż kapustę i marchewki zawiną.

Z kraju