Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Poszedł z magnesem nad rzekę, konieczny był przyjazd policji i saperów (zdjęcia)

Dzisiaj rano nad Bystrzycą w Lublinie interweniowali saperzy. Wszystko przez mężczyznę, który wczoraj ruszył nad rzekę na poszukiwania magnesem neodymowym.

W ostatnich latach coraz popularniejsze staje się przeszukiwanie rzek oraz wszelkiego rodzaju zbiorników wodnych za pomocą magnesu neodymowego. Niektórzy traktują to jako hobby, spędzając wolny czas nad wodą w otoczeniu przyrody, dla innych jest to sposób na zarobek. Oprócz zwykłych metalowych odpadów czy złomu można bowiem znaleźć pamiątki z przeszłości. Niekiedy jednak znaleziska potrafią być niebezpieczne.

Wczoraj nad Bystrzycą, w rejonie ul. Romera, mężczyzna poszukiwał magnesem neodymowym metalowych pozostałości w wodzie. W trakcie poszukiwań natrafił na pocisk artyleryjski. O swoim znalezisku powiadomił policję. Na miejscu mundurowi potwierdzili, że był to pocisk artyleryjski z zapalnikiem i zabezpieczyli miejsce przed dostępem osób postronnych. O wszystkim powiadomiono wojsko.

W rejonie ujawnienia niewybuchu w niedzielę rano interweniowali saperzy, którzy zabrali pocisk i wywieźli na poligon w celu unieszkodliwienia go. Teren ten również przeszukano, ale nie natrafiono na inne niebezpieczne przedmioty.

W ostatnim czasie to kolejne podobne znalezisko w trakcie poszukiwań w wodach Bystrzycy. W listopadzie 2023 r. w miejscowości Jakubowice Murowane koło Lublina mężczyzna wykorzystując magnes neodymowy sprawdzał dno Bystrzycy. W pewnym momencie wyciągnął granat. Na miejscu interweniowali saperzy, którzy zabezpieczyli niebezpieczny przedmiot.

Poszedł z magnesem nad rzekę, konieczny był przyjazd policji i saperów (zdjęcia)

fot. lublin112.pl\miejsce ujawnienia niewybuchu

34 komentarze

  1. jedni znajdują rakiety w lesie koniem, a inni magnesem w rzekach

  2. Pocisk/niewybuch to kompetencje wojska szanowna redakcjo.

Dodaj komentarz

Z kraju