Niedziela, 22 czerwca 202522/06/2025
690 680 960
690 680 960

Poprzednia dyrektor muzeum stanie przed sądem, jest już jej następczyni. „Znów powołują swoich, którym nie powiodło się w wyborach”

Jest nowa dyrektor Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej. Powołano ją bez konkursu, wcześniej bez powadzenia startowała na radną powiatu. Wśród lokalnej społeczności znów zawrzało.

Po tym, jak Beacie S., dyrektor Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej, przedstawiono prokuratorskie zarzuty, zrezygnowała ona z rządzenia placówką. Oficjalnie poinformowano, iż odeszła z powodów osobistych, jednak cała sprawa była tak bulwersująca dla lokalnej społeczności, że nikt nie wyobrażał sobie, aby pozostała ona dalej na stanowisku.

Nową dyrektor Muzeum została Magdalena Mitura. Decyzję o jej powołaniu na trzyletnią kadencję podjął zarząd powiatu łukowskiego. Jak wyjaśniano, jest to pracownica placówki, dotychczas zatrudniona jako asystentka muzealna. Jak się okazuje, wywołało to również spore kontrowersje.

Mieszkańcy szybko się zorientowali, że po raz kolejny mogło dojść do obsadzenia stanowisk swoimi ludźmi. Jak tłumaczą, nie posiada ona żadnego doświadczenia w tego typu pracy, co więcej jest powiązana z lokalnymi strukturami Prawa i Sprawiedliwości. Wskazują także, że kiedy kilka miesięcy temu pojawiły się przecieki, iż jest ona szykowana na to stanowisko, to groziła pozwami sądowymi.

– Wielokrotnie opisywaliście to co od kilku lat się dzieje w Muzeum Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej. Jak się okazuje, pomimo ostatniej afery nikt nie wyciągnął z niej wniosków. Po raz kolejny na stanowisko dyrektora powołano „swojego” człowieka, któremu nie powiodło się w wyborach. Nowa dyrektor w wyborach samorządowych startowała z list PiS do rady powiatu łukowskiego, jednak nie udało jej się uzyskać poparcia mieszkańców. Dlatego po wyborach, podobnie jak poprzednia dyrektor, nagle znalazła zatrudnienie w Muzeum. Najpierw jedna została szefową placówki, teraz druga, a starosta łukowski znów zapewnia, że nie musi ogłaszać konkursów na dyrektora, gdyż pozwalają na to przepisy – napisał do nas jeden z mieszkańców Woli Okrzejskiej.

Jak nam wskazano, nowa dyrektor ma średnie wykształcenie i nie posiada żadnego doświadczenia zawodowego. Co więcej, kiedy lokalni aktywiści poinformowali w mediach społecznościowych, że decydenci starają się rozwiązać problem wizerunkowy związany z dyrektor muzeum Beatą S. i planują zastąpić ją Magdaleną Miturą, ta ostatnia wszystkiemu zaprzeczała i zapowiadała pozew o naruszenie dóbr osobistych. Tymczasem po kilku miesiącach objęła stanowisko szefowej placówki.

– Oczywiście zgodnie ze standardami, zadbano też o to, aby „swoi” dyrektorzy nie narzekali na pobory. W porównaniu do pensji, jaką otrzymywał zasłużony dla placówki Maciej Cybulski, podniesiono ją o blisko 2 tys. złotych – dodają mieszkańcy.

Do całej sprawy odniósł się w ostatnich dniach były wieloletni dyrektor Muzeum Maciej Cybulski, który obecnie w prokuratorskim śledztwie jest osobą pokrzywdzoną. Jak podkreślił w rozmowie z Radiem Podlasie, „w tym wszystkim okazało się, że nie chodzi o dobro muzeum, lecz o partyjną układankę interesów”. Dodał, iż na ławie oskarżonych zasiądzie tylko Beata S., jednak w tej sprawie odpowiadać powinno więcej osób. Dlatego też zapowiedział, iż wszystkie one zostaną pozwane w procesach cywilnych.

Przypomnijmy, cała sprawa zaczęła się na początku 2020 roku, kiedy to zarząd powiatu łukowskiego odwołał wieloletniego dyrektora muzeum Macieja Cybulskiego. Na jego miejsce powołana została Beata S. Wywołało to ogromne kontrowersje, za poprzednim dyrektorem stanęła nawet cała lokalna społeczność. Mieszkańcy m.in. Woli Okrzejskiej, Okrzei i Huty Dąbrowy zebrali ponad dwa i pół tysiąca podpisów i złożyli je do władz starostwa.

Jak podkreślano, Maciej Cybulski kierował Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej od 2014 roku. Zastąpił na tym stanowisku swojego ojca, który był dyrektorem placówki przez 46 lat. Prowadząc muzeum pozyskał wiele eksponatów, w tym rękopisy „Potopu” i „Listów z Afryki” oraz wiele innych, ciekawych pamiątek po wielkim pisarzu. Dodatkowo rozsławił placówkę w całym kraju.

Jak wówczas wskazywali mieszkańcy, a także osoby związane z muzeum, był to kolejny przykład obsadzania przez PiS swoimi ludźmi stanowisk w różnych instytucjach. Zwłaszcza, że nowa dyrektor trafiła do placówki zaraz po wygranych przez partię wyborach w powiecie. Beata S. startowała wtedy na stanowisko wójta, jednak nie uzyskała poparcia. Wtedy powierzono jej funkcję zastępcy dyrektora.

Kiedy o sprawie zrobiło się głośno w mediach, Beata S. złożyła do Prokuratury Rejonowej w Łukowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Przedstawiła dokumenty z inwentaryzacji z których wynikało, że w muzeum brakuje części wyposażenia oraz eksponatów. Chodziło m.in. o drukarkę, dwie kosiarki, sprzęt nagłaśniający oraz karty rękopisów, czy też osiem srebrnych monet i jednej złotej. Obiekt został przeszukany, wtedy okazało się, że wskazane jako zaginione eksponaty…znajdują się cały czas w placówce.

Ostatecznie śledztwo umorzono z powodu braku znamion przestępstwa, jednak prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dyrektorce placówki Beacie S. Śledczy zarzucili jej przekroczenie uprawnień, złożenie fałszywego oskarżania, składanie fałszywych zeznań, ukrywanie dokumentacji, a także uporczywe nękanie poprzedniego szefa placówki.

Maciejowi Cybulskiemu, po odwołaniu go ze stanowiska dyrektora, zaproponowano funkcję kustosza muzeum. Nie skorzystał z tej propozycji, obecnie jest zastępcą wójta gminy Krzywda. Natomiast Beacie S. grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112.pl)

40 komentarzy

  1. A kiedyś pewien miły starszy pan powiedział, że wystarczy nie kraść…

  2. Obłuda władzy czy to po czy pis sięgnęła zenitu.wstyd mi za tych Kaczyńskich czy Tusków.a ty człeku zasuwaj za 2600 na miesiąc.wstyd panowie parlamentarzyści nie ważne z jakiej jesteście partii.hanba narodu polskiego.viva la revolution

  3. Łukó miasto tłuków

  4. Pan Anioł Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
    Ocena: 0

    Można by sie tu w różny sposób nawymądrzać, ale tak na prawdę to co to mnie, ku…a, obchodzi…

    • Prawdziwy Polak, o takiego PIS walczy i takiego stara się ukształtować. Takiemu obywatelowi nie przeszkadza władza, która wszędzie gdzie rządzi wdraża zasadę: dajcie mi władzę a ja się urządzę.

  5. Cały PIS. Oddajcie im cała Polskę a oni już będą wiedzieli jak się urządzić! ***** ***

  6. W głowie się nie mieści

  7. Ocena: 0

    to tylko tym z peło wolno??? jak ten imiennik lenina specjalista od wszystkiego

  8. Stanowisko jak nie po linii partyjnej, to po rodzinnej. Ojciec synowi w spadku przekazał, a tu wsadzają kogoś innego. Stary też był kiedyś żółtodziobem i nauczył się grzać stołek.

  9. X-X-X-X-X-----X-X-X
    Ocena: 0

    Ewidentnie to wina Tuska.

  10. Wszędzie jest dobrze ??? Tam gdzie nas nie ma.
    Nepotyzm , kolesiostwo , partyjna przynaleźność , to rządzi Polską , a powinno być wykształcenie , doświadczenie , obiektywność , to coś co ma menager i człowiek z powołania.Daleko nam do tych standartów.

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia