Pojechał taksówką z Lublina do Łęcznej i uciekł z pojazdu nie płacąc za przejazd
10:27 04-02-2018

W sobotę rano łęczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie od taksówkarza, że jego pasażer po przewiezieniu z Lublina do Łęcznej uciekł z pojazdu. Jak się okazało mieszkaniec Łęcznej zamówił w Lublinie kurs do domu. Jednak po dojechaniu na ul. Wierzbową w Łęcznej ani myślał rozliczyć się za przejazd. Wyszedł z pojazdu i czmychnął do pobliskiego bloku.
Taksówkarz pobiegł za mężczyzną, jednak ten ukrył się w domu. Na miejscu interweniował patrol policji. Matka 30-latka zobowiązała się uiścić taksówkarzowi koszt nieopłaconego przejazdu syna.
30-latek swoim zachowaniem dopuścił się wykroczenia – tzw. szalbierstwa. Kto wyłudza pożywienie, przejazd czy też inne świadczenie bez zamiaru uiszczenia należności, o którym wie, że jest płatne podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
2018-02-04 10:18:28
(fot. ilustr. pixabay.com)
Taryfiarz za pięć zyli by zabił, a taki lot do Łęcznej to może kurs życia. To gościa boso po śniegu by złapał.
Szczepanek na twój temat nawet nie ma słów w języku polskim ….
Elita łęczyńska z wiklinowej, pobiegł do mamusi buhahaha. Brawa dla pana „kici kici”
A ty szczepek pewnie z tych co to lubisz jak cię ktoś okrada …filantrop ,bogaty z domu ,czy coś w podobie …pozostaje ci tylko życzyć wielu takich „kontrachentów „
Sądząc po kogucie na dachu dorożki – sałaciarz naliczył horrendalny rachunek…
nie ma jak taksówkarze w Nałeczowie …