Od godzin porannych na ulicach w Lublinie i drogach regionu panują fatalne warunki do jazdy. Wszystko przez oblodzenie jezdni. Doszło do wielu groźnych zdarzeń drogowych.
Nic nie posypane zima zaskoczyła drogowców w lutym.
Franio
Zima zaskoczyła kierowców w lutym.
Demon
A drogowcy śpią bo po co marnowac sól
Gruba Helga
I mają racje, bo to trza w domu siedzieć a nie włóczyć się i powodować wypadki…
Pola
Jechałam do pracy, koszmar nic nie posypane, ani jezdnie, ani chodniki. Czekają na roztopy.
Znak B-43
Czekają aż słonko wzejdzie i nie trzeba będzie sypać.
Znak B-43
Solidarności, poniatowskiego, gen ducha, relaksowa, poligonowa. Auta w barierkach, na latarniach, na sygnalizatroach co zakręt, skrzyżowanie to stłuczka.
cici
Z pewnością będą jeszcze w tym sezonie podobne poranki, chcę uczulić wszystkich jeżdżących przez Smorawińskiego, rondo przy telekomunikacji i Szeligowskiego, tam zawsze jest ślisko.
Marek
Miasto oszczędza te oszczędności to bokiem im wyjdą , najlepiej to w ogóle nie wysyłać z plugoopiaskarkami na ulicę, kto teraz za te kolizje drogowe poniesie odpowiedzialność miasto?
Pola
Jechałem dzisiaj do pracy z Żywnego na solidarności to był dramat, kompozytorów Polski i Smorawińskiego jedne wielkie lodowisko
Ewa33
Na Kosmowskiej nie lepiej, wszystko stanęło przy szkole, górka, zakręt i nie ma jak ruszyć… jakoś na szczęście udało mi się przeszurać w Kiepury i osiedlem na Smorawińskiego
Cała droga z Czubów na Czechów na dwójeczce, ale dojechałam, a nie wszystkim się to udało
Gość
Na Szeligowskiego najlepiej na łyżwach 🤦
Zadowolny wyborca
Prezydent Żuk i jego wierni rozpoczęli kampanię wyborczą.
Najnowszy pomnik uroczyście otwarty.
Ulice dziurawe i śliskie, ale tło do zdjęć za niebotyczne pieniądze stoi i wygląda.
Ale co tam mieszkańcy i podatnicy utrzymujący zgraję niekompetentnych urzędników.
carlos
już wczoraj wieczorem było ślisko ale wystarczyło przed jazdą zrobić test a później liczyć na rozsądek jadących z mną
Nic nie posypane zima zaskoczyła drogowców w lutym.
Zima zaskoczyła kierowców w lutym.
A drogowcy śpią bo po co marnowac sól
I mają racje, bo to trza w domu siedzieć a nie włóczyć się i powodować wypadki…
Jechałam do pracy, koszmar nic nie posypane, ani jezdnie, ani chodniki. Czekają na roztopy.
Czekają aż słonko wzejdzie i nie trzeba będzie sypać.
Solidarności, poniatowskiego, gen ducha, relaksowa, poligonowa. Auta w barierkach, na latarniach, na sygnalizatroach co zakręt, skrzyżowanie to stłuczka.
Z pewnością będą jeszcze w tym sezonie podobne poranki, chcę uczulić wszystkich jeżdżących przez Smorawińskiego, rondo przy telekomunikacji i Szeligowskiego, tam zawsze jest ślisko.
Miasto oszczędza te oszczędności to bokiem im wyjdą , najlepiej to w ogóle nie wysyłać z plugoopiaskarkami na ulicę, kto teraz za te kolizje drogowe poniesie odpowiedzialność miasto?
Jechałem dzisiaj do pracy z Żywnego na solidarności to był dramat, kompozytorów Polski i Smorawińskiego jedne wielkie lodowisko
Na Kosmowskiej nie lepiej, wszystko stanęło przy szkole, górka, zakręt i nie ma jak ruszyć… jakoś na szczęście udało mi się przeszurać w Kiepury i osiedlem na Smorawińskiego
Cała droga z Czubów na Czechów na dwójeczce, ale dojechałam, a nie wszystkim się to udało
Na Szeligowskiego najlepiej na łyżwach 🤦
Prezydent Żuk i jego wierni rozpoczęli kampanię wyborczą.
Najnowszy pomnik uroczyście otwarty.
Ulice dziurawe i śliskie, ale tło do zdjęć za niebotyczne pieniądze stoi i wygląda.
Ale co tam mieszkańcy i podatnicy utrzymujący zgraję niekompetentnych urzędników.
już wczoraj wieczorem było ślisko ale wystarczyło przed jazdą zrobić test a później liczyć na rozsądek jadących z mną