Na brak nudy w pogodzie nie możemy narzekać. Warunki pogodowe w pierwszej dekadzie lutego są zmienne za sprawą aktywnej cyrkulacji atlantyckiej. Często przechodzą przez naszą część Europy zatoki niżowe oraz fronty atmosferyczne. Temperatura przez większość czasu jest dodatnia. Pod koniec bieżącego tygodnia czeka nas jednak ochłodzenie i krótkotrwały napływ powietrza arktycznego, w którym rozwinie się wędrowny wyż. Wygląda na to, że trwałej zimy nie będzie.
W ciągu najbliższych godzin należy spodziewać się w regionie oblodzenia dróg i chodników. Temperatura lokalnie przy gruncie wyniesie około -2°C.
W ciągu najbliższych godzin w regionie prognozowane są silne porywy wiatru. Lokalnie należy liczyć się z oblodzenia dróg i chodników, miejscami zaś pojawią się burze.
Na początku lutego dominuje pogoda niżowa. Nie brakuje zachmurzenia dużego i całkowitego oraz opadów. Wiatr jednak nie stanowi zagrożenie dla mieszkańców. Podczas nadchodzącej nocy po przejściu wypełniającego się niżu i układu frontów nad Ukrainę, przewiduje się spadek temperatury poniżej zera, co skutkować ma oblodzeniem dróg i chodników.
W niedzielę niż o imieniu "NADIA" ulokował się nad państwami bałtyckimi i zaczął się stopniowo wypełniać. Ciśnienie w centrum tego niżu barycznego wyniosło w drugiej części dnia około 970-978 hPa i szybko rośnie. Zatem jest to w dalszym ciągu bardzo głęboki ośrodek niżowy umiarkowanych szerokości geograficznych, ale zmniejsza się stopniowo różnica ciśnienia, co powoduje coraz mniejsze porywy wiatru.
Niż "MARIE" odsuwa się dalej znad państw bałtyckich w kierunku Rosji. Od zachodu przejściowo nasuwa się klin wysokiego ciśnienia, przynosząc krótkotrwałe uspokojenie w pogodzie. Znajdujemy się w masie pochodzenia arktycznego morskiego, która napłynęła za frontem okluzji chłodnej.
Przed nami dynamiczne warunki pogodowe, które będą spowodowane przechodzeniem ostrej zatoki niżowej przez Polskę i frontu chłodnego. W najbliższych kilkudziesięciu godzinach nasz kraj znajdzie się pomiędzy pogłębiającym się układem niskiego ciśnienia, który od Wolnego Instytutu Meteorologicznego w Berlinie otrzymał imię Gerhild a wyżem znad Europy Zachodniej. Wystąpi duży gradient ciśnienia, ale nie tylko to będzie powodem wietrznej aury. Kluczowe okaże się przechodzenie frontu i konwekcji, która powstanie na jego czele.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy wydał ostrzeżenie o oblodzeniu dróg i chodników w regionie w ciągu najbliższych godzin. Kierujący pojazdami oraz piesi powinni zachować szczególną ostrożność.
Od wczoraj od Czytelników otrzymujemy zgłoszenia, z których wynika, że w całym Lublinie kolejną dobę lód pokrywa ulice i chodniki. Nie widać, aby ktokolwiek był zainteresowany poprawą bezpieczeństwa.
Noc z 24 na 25 grudnia minie z opadami deszczu, przechodzącymi od północy stopniowo na froncie chłodnym w deszcz ze śniegiem i śnieg, przejściowo i lokalnie padać może marznący deszcz powodujący gołoledź. Lokalnie dojdzie do niebezpiecznych oblodzeń dróg i chodników.