Dzisiaj po południu na drodze wojewódzkiej nr 801 starszy kierowca wypadł pojazdem osobowym z drogi. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu. Widać na nim skrajnie niebezpieczne manewry kierującego oplem.
Zasłabł, dobre sobie. A co ma powiedzieć? Że wyprzedzał na podwójnej ciągłej, na trzeciego i na skrzyżowaniu?
Dociekliwy
Nic nie musi mówić. Wszystko widać.
Stańczyk
Przecenił swoje umiejętności i możliwości auta i ze strachu po nieudanej próbie wyprzedzania zasłabł.
Zizu
Może lubi tak.I jechał na breaking newsa w 112 Lublin.Bo kto by go zauważył w mediach.
Mua
Ja uważam że ten kierowca z celownikiem go odstrzelil
Mieszkaniec Niedzwicy
Co za de&ił
ITD
Opel Zafira pewnie pod maską 1.6 albo 1.8, bagażnik pewnie napchany kartoflami i się bierze za wyprzedzanie na czołówke jak kończy się teraz zabudowany…
Luki86
Normalnie jechał a tamci spanikowali i się nie wyrobił.
Bławat
Jak powinien myśleć ,,zasłabnięty”? Kończy się teren zabudowany, więc pojazd przed nim przyspieszy, jest znak o skrzyżowaniu, więc nie wolno wyprzedzać, gdy włączy lewy kierunkowskaz, kierowca pojazdu poprzedzającego pomyśli, że zamierza zjechać na skrzyżowaniu.Strach przed czołówką i szybka zmiana wysokości mógł spowodować zasłabnięcie. Dobrze jeśli zawory trzymają, nie utrudnia się pracy ratownikom.
amdr
nawet jeśli zasłabł w trakcie to wcześniej 2 razy zaczął wyprzedzanie nie mając do tego warunków mając z doopie bezpieczeństwo innych. Dobrze że wyleciał z drogi bo nie wiadomo czy za chwilę nie zabiłby kogoś, brakowało bardzo niewiele. Wyprzedzał na chama tym gnojowozem, może przestraszył się ciężarówki metr przed maską i zasłabł, ale to na własne życzenie.
Franio
Nikt nie zasłabł. To jest bajeczka dla policjantów, żeby mandatu i punktów nie dostać.
Zasłabnięcie, zablokowana kierownica, wybiegający pies, oślepienie słońcem itp. Ile ja to razy słyszałem na tym forum.
Zasłabł, dobre sobie. A co ma powiedzieć? Że wyprzedzał na podwójnej ciągłej, na trzeciego i na skrzyżowaniu?
Nic nie musi mówić. Wszystko widać.
Przecenił swoje umiejętności i możliwości auta i ze strachu po nieudanej próbie wyprzedzania zasłabł.
Może lubi tak.I jechał na breaking newsa w 112 Lublin.Bo kto by go zauważył w mediach.
Ja uważam że ten kierowca z celownikiem go odstrzelil
Co za de&ił
Opel Zafira pewnie pod maską 1.6 albo 1.8, bagażnik pewnie napchany kartoflami i się bierze za wyprzedzanie na czołówke jak kończy się teraz zabudowany…
Normalnie jechał a tamci spanikowali i się nie wyrobił.
Jak powinien myśleć ,,zasłabnięty”? Kończy się teren zabudowany, więc pojazd przed nim przyspieszy, jest znak o skrzyżowaniu, więc nie wolno wyprzedzać, gdy włączy lewy kierunkowskaz, kierowca pojazdu poprzedzającego pomyśli, że zamierza zjechać na skrzyżowaniu.Strach przed czołówką i szybka zmiana wysokości mógł spowodować zasłabnięcie. Dobrze jeśli zawory trzymają, nie utrudnia się pracy ratownikom.
nawet jeśli zasłabł w trakcie to wcześniej 2 razy zaczął wyprzedzanie nie mając do tego warunków mając z doopie bezpieczeństwo innych. Dobrze że wyleciał z drogi bo nie wiadomo czy za chwilę nie zabiłby kogoś, brakowało bardzo niewiele. Wyprzedzał na chama tym gnojowozem, może przestraszył się ciężarówki metr przed maską i zasłabł, ale to na własne życzenie.
Nikt nie zasłabł. To jest bajeczka dla policjantów, żeby mandatu i punktów nie dostać.
Zasłabnięcie, zablokowana kierownica, wybiegający pies, oślepienie słońcem itp. Ile ja to razy słyszałem na tym forum.