Sobota, 11 maja 202411/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pociągi się zatrzymają, autobusy pojadą dwa razy. Dzisiaj w nocy znów przestawiamy zegarki

Osoby które uwielbiają długo spać, z pewnością będą zadowolone. Jednak ci, którzy dzisiejszej nocy muszą iść do pracy, raczej szczęśliwi nie będą. Z powodu zmiany czasu z letniego na zimowy, będą musieli pracować godzinę dłużej.

W nocy z soboty na niedzielę nastąpi zmiana czasu z letniego na zimowy. Oznacza to, że weekend będzie o godzinę dłuższy, gdyż wskazówki zegarków cofniemy z godziny 3:00 na 2:00. Wiele osób będzie mogło pospać godzinę dłużej, ale z drugiej strony, inni spędzą więcej czasu w pracy.

Co roku zmiana środkowoeuropejskiego czasu letniego na środkowoeuropejski czas zimowy odbywa się w ostatni weekend października. W Polsce zmiana czasu po raz pierwszy została wprowadzona w okresie międzywojennym. Później stosowano ją w latach 1946-1949 i 1957-1964. Następnie weszła w życie w 1977 r. i obowiązuje do dzisiaj.

Wiadomo już, że nie będzie to ostatnia zmiana czasu. Pomimo tego, że ponad 78 procent dorosłych Polaków opowiedziało się za tym, aby czas letni pozostał na stałe, wszystko jest w gestii Unii Europejskiej. Ta zaś zapowiedziała, że przez kolejnych pięć lat będzie obowiązywał czas zimowy i letni. Dlatego też wiosną znów przesuniemy wskazówki, tym razem z godziny 2 na 3, aby wprowadzić czas letni.

W związku ze zmianą czasu osoby podróżujące nocą w pociągach będą miały godzinny postój. Składy zatrzymają się bowiem po godzinie 2 na najbliższej stacji, aby dotrzeć do celu zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy. Jeżeli chodzi o autobusy lubelskiej komunikacji nocnej, to kursy widniejące w rozkładach jazdy po godzinie 2:00, zostaną wykonane podwójnie. Raz według czasu letniego, a następnie po cofnięciu wskazówek zegarków na godzinę 2:00, według czasu zimowego.

(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)

19 komentarzy