myślałem, że już minęły czasy kiedy zdjęcia robiono skarpetą czy onucą
redakcja
A my myśleliśmy, że minęły czasy komentowania bez sensu ;). Nie każdy aparat telefoniczny pozwala po ciemku robić super jasne zdjęcia. Po drugie, po co w ten sposób komentować?
a tam
misiek chciał tylko popisać się myśleniem, podczas gdy z myśleniem to u niego nie za różowo… 🙂
malleusmaleficarum
Misiewicz to twoja rodzina? Pewnie bliska…
Marcin
Gdzie wy ludzie tak zapierd..cie ??????!!!!!
m.
Ano właśnie… gdzie się tak spieszysz, na cmentarz? 🙁
tytus
Auta wypasione w bajery -elektronika – mechanika . Tylko nie uzbrojone w bufor z lokomotywy , a opancerzone plastikiem . To jak ma się nie rozpaść przy takim dzwonie .
Ludzie
Do nieba i aniołków.
mussanka
Z dotychczas przekazanych nam informacji wyn ka, że poszkodowane zostały trzy osoby, z czego część z nich odniosła poważne obrażenia ciała. Tzn 1/3 czy 2/3?
redakcja
Część z trzech, to np. 2. Czy zaspokoiliśmy ciekawość?
Drogi wam pan
Redakcjo – skąd się wziął tag DK17. Nie ta droga.
redakcja
Już nie ma 😉
misiek
to jeszcze tak dla uszczypliwości dla „redakcji” wypadek wydarzył się w Janowie, bo ok. 200m za tablicą Janów w stronę miasta, natomiast Borownica oddalona jest z tego miejsca o ok km w str. Kraśnika. HYY
redakcja
Lokalizacja wypadku podana jest wg. danych GPS od służby drogowej. To, że tablica Janów Lubelski tam stoi o niczym nie świadczy, bo granica miejscowości zawiera się np. w ul. Lubelskiej w Janowie Lubelskim.
Część drogi za tablicą Janów Lubelski to jeszcze Borownica.
Baleron
ten yaris się nie rozpadł… On się tak poskładał
Jarek k
Tam jest teren zabudowany. A ci tam widać że mieli wielokrotnie przekroczona prędkość w dodatku w takim deszczu. Sami są ci ludzie sobie winni.
moja
Sam sobie jest winien sprawca dzwona ale co był winien ten co dostał dzwona? Chyba tyle, że jechał za wolno.
obiektywny
Ludzie!
Przestańcie idiotyzmy wypisywać skoro nie znacie szczegółów!
Wracałem z Lublina do Janowa i byłem naocznym światkiem.
Okropny wypadek!
Osoba z Yoyoty Yaris najprawdopodobniej nie przeżyje…
Więc sobie darujcie.
Wiem od służb (akurat kolega stażak) , że stan bardzo ciężki.
2os. Ranne , ale stan nie zagrażający życiu.
Domysły, snucie teorii są w tym zdarzeniu nie na miejscu
qwerty
a skad strazak wie ? badal go ? nie ! dowiedzial sie od ratownikw medycznych
juz nie z nich fachowcow od wszystkiego i niczego
Aleksandra
Witam. Jestem jedynym rodzeństwem zmarłego w wypadku W Janowie, który jechał Toyota Yaris. Czy możemy porozmawiać? Proszę o odpowiedź na mail: [email protected]
obiektywny
Świadkiem oraz strażak – przepraszam , ale po 10h w trasie ledwo widzę na oczy.
Dzìęki Ci Panie, że dojechałem do domu cało i zdrowo…
Inni nie mieli tego szczęścia…
KM
A który samochód się rozpadł ??? Po co wypisywać głupoty???
sebix w BMW-io
ten Yaris to szczep spawany w stodole, domowymi sposobami,
myślałem, że już minęły czasy kiedy zdjęcia robiono skarpetą czy onucą
A my myśleliśmy, że minęły czasy komentowania bez sensu ;). Nie każdy aparat telefoniczny pozwala po ciemku robić super jasne zdjęcia. Po drugie, po co w ten sposób komentować?
misiek chciał tylko popisać się myśleniem, podczas gdy z myśleniem to u niego nie za różowo… 🙂
Misiewicz to twoja rodzina? Pewnie bliska…
Gdzie wy ludzie tak zapierd..cie ??????!!!!!
Ano właśnie… gdzie się tak spieszysz, na cmentarz? 🙁
Auta wypasione w bajery -elektronika – mechanika . Tylko nie uzbrojone w bufor z lokomotywy , a opancerzone plastikiem . To jak ma się nie rozpaść przy takim dzwonie .
Do nieba i aniołków.
Z dotychczas przekazanych nam informacji wyn ka, że poszkodowane zostały trzy osoby, z czego część z nich odniosła poważne obrażenia ciała. Tzn 1/3 czy 2/3?
Część z trzech, to np. 2. Czy zaspokoiliśmy ciekawość?
Redakcjo – skąd się wziął tag DK17. Nie ta droga.
Już nie ma 😉
to jeszcze tak dla uszczypliwości dla „redakcji” wypadek wydarzył się w Janowie, bo ok. 200m za tablicą Janów w stronę miasta, natomiast Borownica oddalona jest z tego miejsca o ok km w str. Kraśnika. HYY
Lokalizacja wypadku podana jest wg. danych GPS od służby drogowej. To, że tablica Janów Lubelski tam stoi o niczym nie świadczy, bo granica miejscowości zawiera się np. w ul. Lubelskiej w Janowie Lubelskim.
Część drogi za tablicą Janów Lubelski to jeszcze Borownica.
ten yaris się nie rozpadł… On się tak poskładał
Tam jest teren zabudowany. A ci tam widać że mieli wielokrotnie przekroczona prędkość w dodatku w takim deszczu. Sami są ci ludzie sobie winni.
Sam sobie jest winien sprawca dzwona ale co był winien ten co dostał dzwona? Chyba tyle, że jechał za wolno.
Ludzie!
Przestańcie idiotyzmy wypisywać skoro nie znacie szczegółów!
Wracałem z Lublina do Janowa i byłem naocznym światkiem.
Okropny wypadek!
Osoba z Yoyoty Yaris najprawdopodobniej nie przeżyje…
Więc sobie darujcie.
Wiem od służb (akurat kolega stażak) , że stan bardzo ciężki.
2os. Ranne , ale stan nie zagrażający życiu.
Domysły, snucie teorii są w tym zdarzeniu nie na miejscu
a skad strazak wie ? badal go ? nie ! dowiedzial sie od ratownikw medycznych
juz nie z nich fachowcow od wszystkiego i niczego
Witam. Jestem jedynym rodzeństwem zmarłego w wypadku W Janowie, który jechał Toyota Yaris. Czy możemy porozmawiać? Proszę o odpowiedź na mail: [email protected]
Świadkiem oraz strażak – przepraszam , ale po 10h w trasie ledwo widzę na oczy.
Dzìęki Ci Panie, że dojechałem do domu cało i zdrowo…
Inni nie mieli tego szczęścia…
A który samochód się rozpadł ??? Po co wypisywać głupoty???
ten Yaris to szczep spawany w stodole, domowymi sposobami,