Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pługi i piaskarki wciąż pracują na drogach. Nie wszędzie sytuację udało się opanować

Po wieczornych i nocnych opadach śniegu cały czas trwa usuwanie go z dróg. O ile na najważniejszych trasach nie ma już po nim śladu, gorzej jest na drogach lokalnych.

17 komentarzy

  1. Nie można opanować sytuacji na drodze jeśli firma Uchanski oszczędza paliwo i jeździć, i z plugiem podniesionym to jakaś kpina…. Napewno szefer oszczędza paliwo.

  2. Nie wierzę.

  3. Podniesiony podniesionym ale mogli by przynajmniej sypać a nie tylko puste kilometry robić. Tak jest wszędzie ja mieszkam w okolicy krasnika….

    • Zgłaszać do zarządcy drogi odpowiedzialnego za daną drogę. Oszustów trzeba eliminować z przetargów.

  4. .Wtorek będzie na plusie to ino mig zginie śnieg.
    Wiedzą drogowcy to po co odgarniać i sypać, trzeba przeczekać bo to biadolenie nic nie zmieni.Dobrze że nie ma zasp po kolana .
    Dzień 1 h większy to i słońce wyżej operuje.
    Tylko na pogodę trzeba liczyć , bo inni jak zwykle się nie wyrabiają.

  5. a u nas we wsi droga odsniezona pytanie dlaczego w pierwszej kolejności bo mieszka wójt i zekretarz gminy to jest b. proste!!!!!!!!

  6. Debaty na temat pracy drogowców są już nudne. Jest zima to ma być i śnieg i lód. Kiedyś były zimy solidne, auta bez wszelakich wspomagaczy i ludzie jeździli. Teraz wygodniccy kierowcy za jajka płaczą jak zobaczą 3 cm śniegu i winią wszystkich poza sobą. Jak się jest beznadziejnym kierowcą to i 2 cm śniegu przeszkadza. Droga ma być przejezdna zimą a niekoniecznie czarna i sucha. Ja dojeżdżam do pracy ponad 30 km i nie przeszkadza mi śnieg zimą. Taki klimat. Jak ktoś potrafi poruszać się tylko po suchej nawierzchni to doradzam przeprowadzkę w inne rejony globu. A wszyscy osadzający pracę innych niech popatrzą na swoje poczynania we własnym miejscu pracy. Bo żałosne płakanie jaka to straszna zima jest już śmieszne. Zwłaszcza jak chlipie w aucie dorosły, duży facet co to go 3 cm śniegu zawaliło.

    • Nie bądź taka „móndra”bo się zdziwisz jak w rów pójdziesz. A co do kiedyś i tamtych zim to zauważ, że kiedyś było we wsi 20 samochódów a teraz jest 2000 widzisz różnicę?

      • W rów można pójść i bez śniegu jak się nie umie jeździć Panie mądry. I rzeczywiście kiedyś 20 aut prowadziło 20 prawdziwych kierowców a teraz z tych 2000 3/4 to niedzielni kierowcy ?
        Powinno zasypać porządnie zimą i już

  7. Prywatne firmy przejęły wykonawstwo od GDDKiA i są nadzorowane, według prawa zależnie od standardu drogi mają określony czas po zakończeniu opadow. Problem taki że prywaciarze korzystający ze swojej soli im mniej wysypią tym więcej w kieszeni właściciela firmy i jest robione nie solidnie, a tanio plan minimum żeby nie dostać kary.kierowca solarki tu ma najmniej do gadania. Czyli standardowo kto najtańszy ten wygrywa przetarg a skutki widać czy to na drogach lokalnych czy szybkiego ruchu.

  8. Pabloo(oryginał)

    Doopa…doo pa…dooopa. Jest zima i ma być śnieg. Cieszcie się baranki bez umiejętności jazdy po śniegu że nie mieszkacie w rejonie Alp, tych wysokich Briancone i Gap. Jakbyś jeden z drugim co 10 km zakładał łancuchy na gumę to pogadalibyśmy na temat zimy. Sracz typu zima na lubelszczyźnie , nie ma się nijak do Alp w Alpach…..chaaaa chaaa chaa

  9. Jednym słowem mówiąc : „wszyscy się oszukujemy”. Drogowcy że odśnieżają, Zarządy dróg że za to płacą.

    A można każdą drogę super odśnieżyć – wystarczy skierować do odśnieżania takie pojazdy jak pracują na lotniskach –
    W jednym pojeździe : z przodu odśnieża za tym metalowe szczotki czyszczą drogę, dalej zraszacz polewa chemią i dalej duży agregat dmucha (temp. 100 St. C) powietrzem na drogę.
    Po przejechaniu takiego pojazdu droga czyściutka – super odśnieżona.

  10. Lemingi , wystarczy troche wolniej jezdzic to te pare cm sniegu nie zrobi krzywdy …jest styczeń to i snieg jest , ….jak by była zima jak kiedyś to co niektórzy by poumierali , zdrowy rozsądek i bedzie oki….