Funkcjonariusze Służby Więziennej z Aresztu Śledczego w Lublinie zaalarmowali nas o przypadku ich kolegi z pracy, który wpadł na jeździe samochodem po pijanemu. Obawiają się, że sprawa została „zamieciona pod dywan”, gdyż strażnik nie poniósł żadnych konsekwencji.
To w końcu kto prawdę mówi, policjanty czy rzecznik? Bo z tego wynika, ze skoro nie poniósł żadnych konsekwencji to nadal normalnie pracuje, a z kolei rzecznik mówi że został zawieszony. Więc?
Odyniec
A co się stało się pod Jeszewem? Co się stało się?
Koc
Kto donosem wojuje..
fgdg
dalej jeździ samochodem? nie zatrzymali prawa jazdy?
Rykardo
Co kierowca opla może, to nie ty prokuratorze. Dać nagrodę i podwyżkę, niech wychyli w pracy łyżkę.
pierwsze p
To normalne w A Ś Lublin i to nie on jeden chleje w pracy i po pracy wystarczy podjechać na południową na koniec zmiany 18;00 lub 6;00 !!!Szkoda ,że nikt tego gnojowiska nie zamknął bo kiedyś kogoś zabiją!!!!
Bydzia
Ogólnie to tragizm… Wszędzie konfidenci… Zapewne to jakiś Dowódca lub ktoś kto trzyma porządek… Łajzy a nie koledzy z pracy.
Co się zdarzyło w Vegas, zostaje w Vegas.
To w końcu kto prawdę mówi, policjanty czy rzecznik? Bo z tego wynika, ze skoro nie poniósł żadnych konsekwencji to nadal normalnie pracuje, a z kolei rzecznik mówi że został zawieszony. Więc?
A co się stało się pod Jeszewem? Co się stało się?
Kto donosem wojuje..
dalej jeździ samochodem? nie zatrzymali prawa jazdy?
Co kierowca opla może, to nie ty prokuratorze. Dać nagrodę i podwyżkę, niech wychyli w pracy łyżkę.
To normalne w A Ś Lublin i to nie on jeden chleje w pracy i po pracy wystarczy podjechać na południową na koniec zmiany 18;00 lub 6;00 !!!Szkoda ,że nikt tego gnojowiska nie zamknął bo kiedyś kogoś zabiją!!!!
Ogólnie to tragizm… Wszędzie konfidenci… Zapewne to jakiś Dowódca lub ktoś kto trzyma porządek… Łajzy a nie koledzy z pracy.