Przedstawiciele Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE z jednej z posesji odebrali psa, z którego ktoś zrobił sobie żywą tarczę. Obecnie zwierzę przebywa w klinice weterynaryjnej. Stan Bagiera jest poważny, ale jest nadzieja, że uda mu się pomóc.
Takie czasy nadeszły,bez współczucia,bez serca,ludzie z człowieka poniewierają bezkarnie,a co dopiero psa
Na pal dziada, niech pocierpi tak samo jak ten biedny i niewinny psina.
Pal to zbyt łagodna kara, jesli by mnie nie ukarali to zrobiłbym mu to samo, akurat śrutu i naboi mam pod dostatkiem.