Pierwsze dziecko w oknie życia w Lublinie. Noworodek trafił do szpitala
08:45 12-05-2023
W piątek rano do okna życia w Lubelskim Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia został przyniesiony żywy noworodek. Jak nam przekazano, chłopiec został zgodnie z procedurami objęty opieką zespołu hospicjum stacjonarnego, a następnie przewieziony do szpitala.
– W dniu dzisiejszym tj. 12.05.2023 o godz. 5.45 w oknie życia przy Lubelskim Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia zostało pozostawione dziecko. Jest to żywy noworodek. Chłopiec został natychmiast zaopiekowany przez zespół medyczny oddziału stacjonarnego Hospicjum. W stanie stabilnym zgodnie z procedurami został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego i przewieziony do szpitala. Okno życia w naszym Hospicjum funkcjonuje od grudnia 2021 r. Dzwonek alarmujący o otwarciu naszego okna życia zadzwonił po raz pierwszy. Chłopcu z całego serca życzymy zdrowia – poinformował nas Zespół Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia.
W grudniu 2021 roku przy Lubelskim Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia powstało okno życia. Jest ono miejscem, którego istnienie umożliwia pozostawienie noworodka w sposób bezpieczny, anonimowy i zgodny z prawem. Pierwsze w regionie okno życia powstało przy parafii pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Łęcznej w maju 2021 roku. Pomysł na stworzenie tego typu miejsca również w Lublinie pojawił się po zdarzeniach, jakie miały miejsce zarówno na terenie powiatu łęczyńskiego jak też lubartowskiego. Chodzi m.in. o kobiety, które utopiły lub też spaliły w piecu swoje nowo narodzone dzieci. Wtedy to podjęto decyzję, że powinno powstać okno życia, aby więcej takie sytuacje się nie powtórzyły.
(fot. LHD)
Rodzice mają jeszcze szansę żeby wycofać się z tej decyzji!
ale po co?
Tak! Teraz mają szansę na spokojne życie.
Matka zostawia dziecko no chyba ze nie zarejestrowane bo pozniej jej bedzie brakowalo dziecka bo jest w papierach a go nie czy sie myle?
Po wyborach, jak (nie daj Boże) wygra Tusk ze swoimi „dobroczyńcami”, matki Polki zamiast 500+ będę dostawać np. 5 tysięcy plus, to okna życia stracą sens istnienia.
Mam nadzieję, że pi sss nie wygra, każdy lepszy od tych kłamców i złodziei, samo zło idi na wuj…
Po tym co wprowadził nam piss z sektą ordoiuris na czele z kają g. to takie przypadki będą coraz bardziej liczne.
czyli masz zal do matki swojej brawo!
No właśnie, jeśli wybory wygra lewactwo z Tuskiem na czele to będzie skrobanie na życzenie na koszt NFZ i problem sam się rozwiąże.
Bo tak jest w każdym cywilizowanym kraju, a nie tak jak w Polsce gdzie glos w tej sprawie ma jakaś ideologiczna sekta. Właśnie dlatego głosuję na Tuska.
W krajach cywilizacji śmierci chyba.
Skrobali to rodzice ciebie i 0,25 zostało.
Nie wydziwiajcie. Ważne że dziecko żyje.
Zadziwiony, po tym co napisałeś przypomniał mi się stary kawał:
„Rozmawiają dwie stare babcie, sąsiadki: – Pani kochana wnusia mi się urodziła, a podobna do mnie jak dwie krople wody – mówi pierwsza.
– Niech sie pani tak nie przejmuje, pani kochana. Najważniejsze, że dziecko zdrowe. – powiedziała druga.”
Wysłać dzieciaka tej szurniętej godkowej. Niech wychowuje.
I ja też, jestem za, popieram, prawdę piszesz, ??? za odwagę.
Nie wiem co ja skłoniło do takiej decyzji- faktycznie że lepiej iż oddała, niż by utopiła czy spaliła. Tak czy inaczej, szkoda malucha. Mam nadzieję ze trafi do dobrej rodziny, wyrośnie na porządnego człowieka, który będzie opływać w luksusie, odnajdzie matkę i pokaże jej środkowy palec.
I wtedy matka będzie pewna, że podjęła x lat temu dobrą decyzję, bo dziecko trafiło do kochającej rodziny i dało sobie radę w życiu.
Swoją drogą, porządny człowiek środkowego palca nie pokazuje.
A może właśnie zamiast środkowego palca podziękuje, może biologiczna matka mimo chęci nie ma możliwości / warunków do zapewnienia godnego życia dziecku.
Nie oceniaj zza monitora, bo nie znamy kontekstu. Ważne, że dziecko ma szansę na normalne życie.
Matka to, matka tamto.., a co z ojcem ? Gdyby ojciec był sensowny, to matka nie oddawałaby dziecka.