Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Palili marihuanę na ławce. Operator monitoringu „zajrzał” do lufki

W miniony wtorek operator miejskiego monitoringu w Zamościu zauważył, że grupa osób pali prawdopodobnie marihuanę. Interweniujący na miejscu strażnicy miejscy zatrzymali pięć młodych osób.

43 komentarze

  1. No a teraz na 25 lat, a przynajmniej na 15 do paki za najmniejszą ilość tego jakże ciężkiego narkotyku.
    Jak jedna osoba tu na forum doradzała kiedyś.
    Ah, oh, srach, ale teraz czuję się bezpieczny. W końcu minęło zagrożenie.

  2. Za bardzo się poczuli na luzie .. ja rozumiem jak fajnie jest sobie wyjść na dwór i złapać buszka na świeżym powietrzu.
    Jednak to, że pod czujnym okiem kamery palili marihuane dowodzi, że nie koniecznie to przemyśleli. Szkoda, bo tłumacząc się przy policji musieli mieć tragiczna fazę .

    • W sumie to dobrze ze ich dorwali. 13-latek palacy marihuane moze marnie skonczyc, a im wczesniej ktos przemowi mu do rozsadku tym lepiej, dobrze ze rodzice przynajmniej wiedza ze maja duzy problem….

      • Głupcze, przez takich jak ty Polska to kraj 3-go świata.

        • Były narkoman

          Podaj argument sensowny dla czego 3-ego świata kraj. Nie znasz konsekwencji nałogu bo w nim jesteś i tego nie widzisz, to przeżyjesz to niedługo, acha… i nigdy nie mów nigdy 😀

    • Rozumiem że według Ciebie powinni najpierw schować się w zaroślach,przypalić sobie i dopiero udać się na miasto?Siedzieli sobie spokojnie na ławeczce,nikomu nie przeszkadzali i popalali sobie.Oczywiście teraz wielcy przestępcy oraz narkomani z nich.Oby chociaż mieli dobrą beke podczas spisywania.A ten co przyniósł trawkę no cóż..bez kuratora się nie obejdzie.

  3. O panie… teraz to taki monitoring, ze raz mi hemoroidy wypatrzyli i wezwali lekarza.

  4. no to rodzice im wyjątkowe wakacje zafundują:) w pokoju:)

  5. Biedni młodzi ludzie, otumanieni propagandą środowisk promujących nieszkodliwość „narkotyków miękkich”. Jeżeli natychmiast nie trafią do ośrodka leczenia narkomanii to na kolejnym nagraniu z kamery zobaczymy jak wstrzykują sobie do żył kompot makowy. Wtedy na forum wszyscy będą ich wyśmiewać: po co zaczęli dawać w żyłę, przecież mogli cały czas palić marihuanę. Ale droga, która zaczyna się marihuaną zawsze kończy się heroiną i niestety w większości przypadków śmiercią.

    • Aniu, a tak poza Tobą – to rodzina zdrowa?

      • Yaneck dla ciebie tylko ratunkiem jest weterynarz bo nawet ortopeda jest już bezradny (niektórym polecają ortopedę gdy na leczenie głowy jest już za późno)

        • a ty weź te line i poszukaj w lesie gałęzi która się nie złamie pod twoim ciężarem

    • Ten co patrzy i nie wierzy

      Ćpała coś chyba, bo poleciała z tekstem jak piłkarze Nawalki na mundialu

    • Heroina napisałaś heroina ? O kurde ale bym przycpal. Sam zaczynałem od trawy która jest dobra. Ale Hera to nektar bogów !!!

    • Niestety, nic tych którzy chcą i lubia palic to cholerstwo nie zmieni.To są specyficznie ludzie.

      • Nie specyficzni ale normalni .Ty ograniczony człeku

        • Alkoholik też nie widzi swojego problemu nawet gdy już denaturatem się zaprawia. Też uważa, że jest normalny.

    • Kapitan Szpadel

      Dokładnie. A picie alko kończy się na metaamfetaminie.
      Kawa na kokainie, a od papierosów to już prosta droga do LSD.

    • Mojego kolegę mama zabrała fo takiego ośrodka i usłyszała że tu leczą skutki uzależnien od natkotyków a nie od marihuany….

    • Anka ty naprawdę jesteś taka tępa czy udajesz ??? Paliłem marihuanę i nigdy nie próbowałem heroiny ani innych twardych , a że ty się stoczyłaś to nie mierz wszystkich swoją miarą . Nie wszyscy od razu muszą być Patrolami . Mam nadzieję, że się odbiłaś od dna. Mimo , że nie palę już wiele lat to jestem za legalizacją.

    • Pomyśl zanim napiszesz cokolwiek na temat trawy .Bo nie każdy ląduje później z igłą i wali kompot .Jeżeli nie robiłaś tego nigdy to się nie odzywaj ,bo na odwyk to ich nie trzeba wysyłać.

    • Co ty babo pitolisz o rzeczach o których nie masz pojęcia! Przez 3 lata paliłem w ogólniaku (rocznik 85)! Ale tylko ze względu na klimat i towarzystwo. Nie chodziło o to żeby się naćpać tylko żeby mieć „bekę z kumplami”. Później (2006r) jeszcze zapaliłem w Londynie (Acton Park), ale to już nie było to, nie to towarzystwo, nie ten klimat. I to był ostatni raz, do tej pory nie palę. Przez 3 lata jeździłem na piwonie do holandii gdzie zioło i miękkie są legal i oni też do tego zupełnie inaczej podchodzą niż u nas. Wszystko jest dla ludzi. Jak ktoś ma problemy ze sobą i nie ma innych zainteresowań niż „zrycie sobie bani” to owszem, wciągnie go to. Maryśka nie jest źródłem problemów, tylko katalizatorem. Jeżeli się uzależniasz to problem tkwi w tobie a nie w środku odurzającym. Tak samo jak z alkoholem, seksem itp.

  6. A na co komu to .

  7. Permanentna inwigilacja !

  8. Paranoja lepiej trwałe niech palą niż dopalacze

  9. Jak widać 500+ się nie marnuje

  10. Jak by pili wódkę nikt by nie zareagowal , bali by się nawet spisac osób tam przebywajacych 😉
    Palcie w domu bez przypału 😉

Z kraju