Dwie osoby zatrzymane w sprawie zabójstwa w Rakowiskach. To syn ofiar oraz jego dziewczyna
13:33 14-12-2014 | Autor: redakcja
W niedzielę Prokuratura Okręgowa w Lublinie potwierdziła nasze wczorajsze ustalenia, że małżeństwo z Rakowisk zostało zamordowane. Do samego zabójstwa miało dojść w nocy z piątku na sobotę. Ciała znaleziono tuz przed godziną 8 rano. Jak wyjaśniała Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie, na chwilę obecną zatrzymanym nie postawiono jeszcze zarzutów, jednak dzisiaj będą po raz kolejny przesłuchiwani. Jak udało nam się ustalić tym razem już w charakterze podejrzanych.
Z naszych informacji wynika, że sprawcy wykazali się wyjątkową brutalnością przy dokonywaniu czynu. Wszędzie było bardzo dużo krwi a ciała małżonków nosiły liczne ślady zadawanych ran. Ciała małżonków znajdowały się w różnych pomieszczeniach domu. Świadczą o tym również słowa prokurator, która przyznała, że do tej pory w swojej pracy nie spotkała się z taką sprawą.
Oględziny na miejscu zbrodni trwały ponad 12 godzin, funkcjonariusze bialskiej policji, prokuratorzy oraz technicy kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przeszukiwali każdy centymetr domu oraz ogrodu. Wieczorem po zapadnięciu zmroku o pomoc poproszono straż pożarną, która oświetlała miejsce zdarzenia. – Zabezpieczonych zostało szereg dowodów, które będą przydatne w toku dalszego śledztwa – dodała Beata Syk-Jankowska.
Przypomnijmy, w sobotę o godzinie 7.40 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej zadzwonił mieszkaniec Rakowisk, który poinformował, że w pobliskim domu jednorodzinnym drzwi są otwarte. Podejrzewał, że mogło dojść do włamania. Gdy na miejsce dojechali funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie, jednak gdy weszli do środka sprawdzić czy dom nie nosi śladów włamania, odnaleźli tam zwłoki dwóch osób. Byli to właściciele domu, 48-letni mężczyzna i 42-letnia kobieta. Podczas rozmów z sąsiadami wyszło na jaw, że razem z małżeństwem mieszkał również ich 18-latni syn. Nie było go jednak w środku.
O morderstwie w Rakowiskach pisaliśmy:
Rakowiska: Morderstwo w domu jednorodzinnym? Nie żyje kobieta i mężczyzna
Morderstwo w Rakowiskach: Syn małżeństwa zatrzymany
(fot. wideo – dzięki uprzejmości Pulsmiasta.tv)
2014-12-14 13:18:26
Nie przedstawiono zarzutów,a będą przesłuchani w charakterze podejrzanego.Coś tu nie tak.
To dopiero początek, „enka” – teraz będzie ich się przekonywać, żeby łaskawie się wypowiedzieli czy przypadkiem nie maczali swoich szlachetnych paluszków w krwi zamordowanych, potem zwoła się konsylium biegłych, którzy z rok będą się zastanawiać nad stanem umysłów obojga szlachetnie urodzonych i bezstresowo wychowanych, może nawet pokłócą się czy w chwili mordowania starych mieli świadomość tego co robią, czy nie mieli dopiero Zbierze się Wysoki Sąd.
Który orzeknie, że malolaty, chórem i każde z osobna wyraziło skruchę i przeprosiło zmarłych za to, że ich zaciukali, a w związku z tym cała sprawa jest nie warta świeczki i umarza sprawę.
Wszystko to zajmie jakieś drobne 2-3 lata.
a co w polsce jest tak? przychodzi mi wezwanie na psy jako swiadek, ide na wyjasnienia i nie jestem swiadkiem jak pisalo tylko podejrzanym, ******* policja
Oni zawsze kłamią i oszukują i fałszują dowody i dokumenty. Ze świadka błyskawicznie zrobią podejrzanego. Tam nawet nie wolno po otrzymaniou wezwania dzwonic z zapytaniem o co chodzi. Bo w ten sposób wciągają nielegalnie w lewe postępowanie.
coś takiego miało miejsce serialu w tel w czwartek wieczorem
jakim serialu?
dobrze synku że cię los odzieli od twojej drugiej połówki bo by cię wykastrowała zjadła twoje jaja a na koniec by cie zamordowała a tak będziesz siedział na garnuszku naszym (oby dożywotnie)… i wspominał słowa św.p. swojego ojca i matki