Spore utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy podróżujący trasą pomiędzy Firlejem a Kockiem. To w związku z wypadkiem, jaki miał miejsce późnym popołudniem.
ludziska ogarnijta sie moze swiatla byly ale jak chlop wczesniej gnoj rozzucal to pewnie swiatla byly uwalone konkretnie w gnoju i malo widoczne.wiem cos o tym bo sam ostatnio zem wozil i po wyrzutce one sie zawsze utyrlaja ze salbo jest je widac takze mowie nie kierowcy wina tylko rozrzutnika
kierowca
tylko że tam jest ograniczenie prędkości to ciekawe ile jechał tym oplem że nie zdążył wyhamować
jak pan twierdzi mało widoczne oświetlenie
XX
A mi pre-naście lat wstecz w biały dzień , fordem wjechał pod żuka do samego mostu, do dziś się zastanawiam jak on to zrobił z przeciwka nic nie jechało nie ominął mnie tylko wpakował się do samej przedniej swojej szyby.
To był miszcz kierownicy, grzał ładnie bo mnie jeszcze parę ładnych metrów popchał.
ludziska ogarnijta sie moze swiatla byly ale jak chlop wczesniej gnoj rozzucal to pewnie swiatla byly uwalone konkretnie w gnoju i malo widoczne.wiem cos o tym bo sam ostatnio zem wozil i po wyrzutce one sie zawsze utyrlaja ze salbo jest je widac takze mowie nie kierowcy wina tylko rozrzutnika
tylko że tam jest ograniczenie prędkości to ciekawe ile jechał tym oplem że nie zdążył wyhamować
jak pan twierdzi mało widoczne oświetlenie
A mi pre-naście lat wstecz w biały dzień , fordem wjechał pod żuka do samego mostu, do dziś się zastanawiam jak on to zrobił z przeciwka nic nie jechało nie ominął mnie tylko wpakował się do samej przedniej swojej szyby.
To był miszcz kierownicy, grzał ładnie bo mnie jeszcze parę ładnych metrów popchał.