On odpowie za kradzież, ona za paserstwo
10:21 04-01-2020

W miniony czwartek zamojscy policjanci przyjęli zawiadomienie, z którego wynikało, że nieznany sprawca ukradł telefon należący do wnuczki zgłaszającej. Kobieta relacjonowała, że telefon znajdował się w kieszeni kurtki, a wartość strat została oszacowana na kwotę 700 zł.
Policjanci po przejrzeniu zapisu monitoringu przystąpili do poszukiwań złodzieja. Mundurowi na jednej z ulic zauważyli mężczyznę wyglądem przypominającego podejrzanego. 41-latek aktualnie przebywający w Zamościu, został zatrzymany. W czasie rozmowy z mundurowymi przyznał się do kradzieży, wyjaśnił również, że skradziony telefon przekazał znajomej.
Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali również znajomą podejrzanego, 39-letnią mieszkankę gminy Stary Zamość, która posiadała przy sobie skradziony telefon. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli zarzuty.
Podejrzany 41-latek usłyszał zarzut kradzieży telefonu komórkowego. Mundurowi ustalili, że ten sam mężczyzna podejrzany jest również o inne dwie kradzieże, do których doszło w Zamościu w połowie ubiegłego miesiąca. Wówczas jego łupem padły portfele z pieniędzmi i dokumentami. Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych kradzieży.
Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak z racji, że mężczyzna odpowiada w warunkach recydywy, może mu grozić znacznie wyższa kara. Odpowiedzialności nie uniknie również jego 39-letnia znajoma. Podejrzana usłyszała zarzut paserstwa. Konsekwencją jej czynu może być kara nawet 5 lat więzienia.
(fot. pixabay.com)
Jak są z okolic Zamościa ,to nie muszą sie obawiać zbyt surowych wyroków .Tam za zabicie niewinnego czlowieka w jego wlasnym domu na oczach dziecka pałą od bejsbola ,dostaje się 4 -5 lat .To ile mozna dostać za kradzież ? Pewnie max upomnienie z pouczeniem
Wszystko zależy od tego do którego sortu zaliczany jest sam sprawca, albo jego rodzice i najbliżsi krewni.
Dokopią pokrzywdzonej bo mogła przecież telefonu z domu nie zabierać a tym samym nie prowokować oskarżonego „D
Dokopią pokrzywdzonej bo mogła przecież telefonu z domu nie zabierać a tym samym nie prowokować oskarżonego 😀
Jak by ukradła 4 miliony to by oddała i sprawa zamknięta a tak kryminał.
A ja mam pytanie ,czy mozna być policjantem będąc ateistą ? bo zamierzam wstąpić do policji ale jestem niewierzący i jak już bedę policjantem ,to nie wsiadł bym do auta , nad którym odprawiano jakieś dziwne obrzędy .Czy to bedzie jakaś przeszkoda? Bo według konstytucji jesteśmy państwem świeckim gdzie jest rozdział państwa od koscioła i wszelkie urzedy i instytucje państwowe nie mają prawa nikogo zmuszać do uczestnictwa w jakich kolwiek obrzedach religijnych
Jakim ty jesteś ateistą skoro byle deszczyk nad radiowozem wzbudza u ciebie trwogę? To jak będą mordować w domu z którego niedawno wyszedł ksiądz po kolędzie to nie ruszysz tyłka?
ups sory ,to mial być wpis w temacie o policji i nowych autach
5 lat za telefon a 4 lata za zabójstwo bandyci w togach