Ognisko afrykańskiego pomoru świń tuż przy granicy Lublina. Trwa wybijanie kilkuset zwierząt
14:39 17-07-2019
Wczoraj informowaliśmy o czterech ogniskach afrykańskiego pomoru świń, jakie w ostatnich dniach zostały wykryte na terenie naszego regionu. Chodziło o gospodarstwa znajdujące się w gminie Wohyń w powiecie radzyńskim, w którym utrzymywano 23 świnie, w gminie Bełżec w powiecie tomaszowskim i w gminie Cyców w powiecie łęczyńskim, gdzie znajdowało się po osiem zwierząt, a także w gminie Izbica w powiecie krasnostawskim, w którym było 9 świń. Dzisiaj nasi czytelnicy poinformowali nas o kolejnym ognisku tej choroby, jakie znajduje się tuż przy granicy Lublina.
Informację tą potwierdziły nam służby weterynaryjne. W gospodarstwie w Dysie w gminie Niemce zaczęły padać świnie. Pobrane od nich próbki przesłano do Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach, gdzie badania potwierdziły obecność wirusa. Natychmiast wszczęte zostały procedury związane z likwidacją choroby. Teren gospodarstwa został zabezpieczony przed dostępem osób postronnych, wyłożono też specjalne maty mające zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa.
Jednocześnie zapadła decyzja o wybiciu całego stada zwierząt, które znajdowało się w chlewni. Świń jest sporo, gdyż 338. Działania te mają zająć kilka godzin. Z przekazanych nam informacji wynika, że przyczyną pojawiania się wirusa w tym miejscu może być padły dzik, jaki został pod koniec czerwca znaleziono w pobliżu. Późniejsze badania potwierdziły, że ok. 50 kg zwierzę było zarażone afrykańskim pomorem świń. Trwają również przygotowania do wyznaczenia strefy zapowietrzonej, która obejmie teren w promieniu 3 km od gospodarstwa.
(fot. lublin112.pl – zdjęcie ilustracyjne)
trwa wybijanie polskich rolników od ilu 3 lat już? więcej chyba
Dobrze że ludzi nie wybijają jak jest epidemia grypy …
dla ludzi ASF nie groźny ale w sejmie mają chyba stracha że tak agresywnie reagują… na nowe „ogniska”…
Ciekawe, źe pomoru świń nie ma w komunistycznej brukseli?
ALE WIESNIACY SA SAMI SOBIE WINNI. BYŁY W KRAJU PRZYPADKI NIELEGALNEGO HANDLU ZWIERZĘTAMI Z ZAMKNIĘTYCH STREF!! POZATYM GRO Z NICH POLUJE!! NIECH TERAZ SIE MĘCZĄ Z TYM!! DLA NAS KONSUMENTÓW NIEMA PROBLEMU, MIĘSO SIE SPROWADZI Z ZACHODU W DODATKU LEPSZEJ JAKOŚĆI!
lepszej jakosci? XD U nas to co pasione paszami,u nich nazywa sie eko. Tak samo z roslinami. Unia wcale nie jest taka swięta jak sie mozna z TV dowiedzieć. Ilosc przekretów jest gigantyczna.
Co ciekawe jakoś nie słychać aby ASF był kiedykolwiek w Niemczech czy Francji. Więc o co tu chodzi?