W sobotę po południu na al. Solidarności doszło do pożaru nieoznakowanego radiowozu. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej. W rejonie zdarzenia obecnie nie ma utrudnień z przejazdem.
LV to była rejestracja dla modelu G20 a tu jest F30, więc to któryś inny. Poza tym te nasze lubelskie mają bardziej jasne kolory, to musiała być jakaś wycieczka grupy SPEED na inny powiat
TomaszP
Uważam, że nie dostosowali prędkości do warunków panujących na drodze.
qwer
Ni z gruszki , ni z pietruszki .W tym bmw numery rej „zamazane” a w pojezdzie straży pożarnej już nie . Toż to pojazdy służb . Straży pożarnej RODO nie dotyczy ?
R+
tam gdzie sie trzepie kasę to trzeba być incognito. Fajermany nie muszą działąć z ukrycia ,żeby zarabiać
Franio
Blachy nie podlegają pod RODO!
A to jest samochód służbowy Policji, a właścicielem jesteśmy my wszyscy!
Mietek
Ach te elektryki, a nie czakaj…
obserwator
niemiecki produkt a pali się jak chiński
Olo
Chyba Francuzki.
Krzysiek
Francuzki to co najwyżej mogły pociągnąć to i owo… Pisze się francuski, ćwoku. Poza tym to niemieckie badziewie się paliło nie francuskie..
Stefanek
Szybciej trzeba było za……ć
Iwona
Jednego mniej ale czy to przypadkiem nie z pieniędzy podatników pójdzie na naprawę? I już mniej do śmiechu.
nie kryty krytyk
chłopaki tak się palą do roboty, że aż bawarę usmażyli
Benzyną było gasić
Ojojoj LV się podpaliło cuż za szkoda
LV to była rejestracja dla modelu G20 a tu jest F30, więc to któryś inny. Poza tym te nasze lubelskie mają bardziej jasne kolory, to musiała być jakaś wycieczka grupy SPEED na inny powiat
Uważam, że nie dostosowali prędkości do warunków panujących na drodze.
Ni z gruszki , ni z pietruszki .W tym bmw numery rej „zamazane” a w pojezdzie straży pożarnej już nie . Toż to pojazdy służb . Straży pożarnej RODO nie dotyczy ?
tam gdzie sie trzepie kasę to trzeba być incognito. Fajermany nie muszą działąć z ukrycia ,żeby zarabiać
Blachy nie podlegają pod RODO!
A to jest samochód służbowy Policji, a właścicielem jesteśmy my wszyscy!
Ach te elektryki, a nie czakaj…
niemiecki produkt a pali się jak chiński
Chyba Francuzki.
Francuzki to co najwyżej mogły pociągnąć to i owo… Pisze się francuski, ćwoku. Poza tym to niemieckie badziewie się paliło nie francuskie..
Szybciej trzeba było za……ć
Jednego mniej ale czy to przypadkiem nie z pieniędzy podatników pójdzie na naprawę? I już mniej do śmiechu.
chłopaki tak się palą do roboty, że aż bawarę usmażyli
Czy gaśnica miała przegląd ?