Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Odpowiedzą za podpalenia pustostanów oraz kradzieże. Straty to 120 tys. złotych, trzy osoby zatrzymane (zdjęcia)

Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o szereg podpaleń oraz kradzieży na terenie miasta i gminy Biała Podlaska. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kwotę nie mniejszą niż 120 tys. złotych.

Bialscy policjanci od lutego tego roku otrzymywali zgłoszenia dotyczące podpaleń pustostanów, samochodów, a także kradzieży. Sprawcy podpalili budynek gospodarzy w miejscowości Sitnik, gdzie w wyniku pożaru spaleniu uległy też znajdujące się wewnątrz samochody marki BMW oraz Mazda. Do kolejnych zdarzeń doszło w miejscowości Styrzyniec oraz Rakowiska. Pod koniec marca, na terenie Białej Podlaskiej nieznani sprawcy podpalili też osobowe BMW, z którego kilka dni wcześniej skradzione zostały wartościowe przedmioty.

Policjanci ustalili, że za podpaleniami mogą stać trzej młodzi mężczyźni, dwaj 20-latkowie z gminy Janów Podlaski, a także 20-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. Młodzieńcy zostali zatrzymani do wyjaśnienia.

W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że sprawcy typowali pustostany, które podpalali. Ich łupem padały również znajdujące się wewnątrz wartościowe przedmioty, między innymi maszyny rolnicze i części samochodowe. Łączna wartość powstałych strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę nie mniejsza niż 120 tysięcy złotych.

Młodzieńcy usłyszeli już zarzuty. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Odpowiedzą za podpalenia pustostanów oraz kradzieże. Straty to 120 tys. złotych, trzy osoby zatrzymane (zdjęcia)

Odpowiedzą za podpalenia pustostanów oraz kradzieże. Straty to 120 tys. złotych, trzy osoby zatrzymane (zdjęcia)

Odpowiedzą za podpalenia pustostanów oraz kradzieże. Straty to 120 tys. złotych, trzy osoby zatrzymane (zdjęcia)

(fot. Policja Biała Podlaska)

2 komentarze

  1. Dżesica (koleżanka Brajanka)

    No i co, że za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, jak dostaną góra po dwa lata i to w zawieszeniu…
    Z samej ich odsiadki nie będzie pożytku, powinni być skierowani do ciężkiej (i dobrze płatnej) roboty i trzymani tak długo, aż odpracują te 120 tys. strat.

  2. Nie zamykać! Do roboty wysłać po 12h dziennie aż odpracują wszystkie straty. Pieniądze spłynął do poszkodowanych to będzie można ich zamknąć do pierdla.