Od soboty wracają loty do Gdańska
12:15 15-03-2024
– Loty do Trójmiasta w sezonie letnim z naszego lotniska już wieloletnia tradycja. Bardzo się cieszę, że również w tym roku będzie można skorzystać z dogodnego i najszybszego połączenia do Gdańska. Dla mieszkańców naszego regionu to okazja do wypoczynku nad Bałtykiem i zwiedzenia Trójmiasta, od za wsze przyciągającego turystów. Warto jednak zwrócić uwagę, że z połączenia coraz częściej korzystają również osoby z Pomorza, żeby lepiej poznać nasz region, mający takie atrakcyjne perełki jak Kazimierz, Nałęczów, Zamość czy oczywiście Lublin, ale także Roztocze, z roku na rok coraz liczniej odwiedzane przez osoby spoza województwa lubelskiego – mówi prezes Portu Lotniczego Lublin Andrzej Hawryluk.
Rejsy samolotów na tej trasie odbywać się będą dwa razy w tygodniu. Pierwszy lot już w tę sobotę, 16 marca, o godzinie 11.00 z Gdańska, samolot wyląduje na lubelskim lotnisku o g. 12.15. Z powrotem wystartuje o g. 12.40, by na gdańskim lotnisku wylądować o 13.50.
Do końca marca połączenie, oprócz sobót będzie realizowane również w poniedziałki (wylot z Gdańska o 10.00, a z Lublina o 11.40). Z systemu rezerwacyjnego, obsługującej ten kierunek linii Ryanair, wynika, że od kwietnia samoloty będą latały w poniedziałki i czwartki.
W tym roku oferta lotów wakacyjnych z Portu Lotniczego Lublin jest wyjątkowo bogata:
1. Antalya, Turcja, już od już od 28 kwietnia (w sezonie 5 razy w tygodniu)
2. Burgas, Bułgaria
3. Gdańsk
4. Hurghada, Egipt
5. Monastyr, Tunezja
6. Rodos, Grecja
7. Split, Chorwacja
Poza tym Port Lotniczy Lublin oferuje regularne połączenia z Bergamo (Włochy), Londynem (z dwoma przewoźnikami: Ryanair i Wizzair), Warszawą (5 razy w tygodniu od końca marca).
a co na to wyposzczona urszula co wodę leje i jej ideologia co2 xD
Lekki bezsens. Wskoczyłbym w sobotę rano lub piatek po południu a wrócił w niedzielę wieczorem. Miałoby to sens. Wypad do Gdańska na week. A tak
No i gdzie jest Wrocław. Tego z Lublina brakuje. Nie rozumiem układania lotów. Lublinowi Wrocław by się przydał, nawet Kraków a nie codziennie Warszawa. Tu bez jaj, można pociągiem lub samochodem w 2,5 godziny.
Nie myślimy menagerowie, nie myślimy. Wielu również biznesowo Wrocław lub Kraków, Poznań by zahaczyła. A tak, mamy lotnisko, opłacamy do lotniska, bo czemu nie