Noc sylwestrowa w Lublinie i regionie: Bójki, awantury domowe, próby samobójcze, płonące wc, a nawet poród (zdjęcia)
15:40 01-01-2024 | Autor: redakcja
Noc sylwestrowa dla służb ratunkowych to jeden z najbardziej pracowitych okresów w roku. Nie inaczej było tym razem, choć w porównaniu do ubiegłych lat widać częściową poprawę. Mowa tu o incydentach z fajerwerkami, których było znacznie mniej. Jak wskazują ratownicy wpływ na to ma m.in. fakt, iż coraz więcej osób rezygnuje z witania Nowego Roku w ten sposób, do tego wyroby pirotechniczne są bezpieczniejsze.
Zazwyczaj od północy strażacy mieli pełne ręce roboty. Tym razem w całym regionie zanotowano zaledwie 15 interwencji. Dla porównania tyle wyjazdów mieli jeszcze rok czy dwa lata temu sami strażacy z Lublina. Tradycyjnie już płonęły głównie śmietniki. Tak było m.in. w Konopnicy, gdzie mieszkańcy powiadomili, iż grupa młodzieży podpaliła coś na przystanku, po czym pojawiły się płomienie i dużo dymu. W Lublinie podpalony został też przenośny szalet typu toy-toy.
Jeżeli chodzi o zespoły ratownictwa medycznego, to tu w województwie lubelskim zanotowano ok. 400 interwencji. Jednak tylko dwie związane były z wyrobami pirotechnicznymi. W obu przypadkach były one niegroźne. Ratownicy wskazują, iż do północy niewiele się działo, a po minięciu tej godziny od razu zaczęły napływać zgłoszenia. Wiele wyjazdów dotyczyło pomocy osobom biorącym udział w bójkach czy awanturach domowych. W Lublinie były też przypadki prób samobójczych, w tym nawet osób nieletnich, zanotowano poparzenie, a nawet wyjazd do porodu.
Ogrom pracy mieli za to lubelscy policjanci. Tu zgłoszenia napływały jedno za drugim. Wiele z nich było z kategorii pilnych, mowa tu o bójkach, pobiciach, czy też awanturach domowych. Nie brakowało sytuacji, kiedy domownicy pod wpływem alkoholu demolowali mieszkania oraz reagowali agresją wobec najbliższych. Pocieszające jest to, iż bezpiecznie było za to na drogach. Tu dochodziło głównie do drobnych kolizji.
Noc sylwestrowa w Lublinie i regionie: Bójki, awantury domowe, próby samobójcze, płonące wc a nawet poród.
To tak normalnie, jak przystało na Miasto Inspiracji (dawniej: Lublin).
A te zdjęcia nr 5 i 6 to gdzie były robione ? w Queens NY?
Pisowcy nasprzedawali wiz po 5000zł i teraz tak będzie.
xD ryży luj podpisał papiery o relokacji nachodźców, od kiedy on jest w PiS?
A ludzi których wpuścił PiS jakoś nie widać żeby robili rozróby xD albo pracują, albo wyjechali dalej. A tych przeniesionych przez tfuska będziesz utrzymywał z podatków xD
Twój rudy idol właśnie podpisał kwity na mocy których albo bierzemy czarną masę z Afryki albo za każdego czarnego nieroba bulimy do budżetu UE 100.000 zł. Mówi Ci to coś, czy w i9.30 Ci nie powiedzieli?
Wracali od pisowca wawrzyka i kazał im udawać, że nie rozumieją o co chodzi i najlepiej niech mówią, że nie było afery wizowej a ogólnie to wina Tuska i koalicji 13 grudnia.
Żebyś wiedział że to wina rudego szatniarza
Tusk wezwał do spokoju, a tu poród. Nie ma posłuchu premierek.
Lublin do bezpiecznych miast akurat się zdecydowanie nie zalicza. Lubelski deptak to normalnie do godz 22 potem to żurom i pijaczory i ochlaj mordy w dresach wypełzają ze swoich slamsów obok pozłacanych kościołów.
W takie dni podwyższonego ryzyka jak sylwester to dla własnego bezpieczeństwa uciec z miasta co najmniej kwadrans przed godziną 0. Potem to już nadciąga plaga która lepiej dla własnego bezpieczeństwa ominąć. Tak i ja właśnie wczoraj uczyniłem.
Andrzejek głąbie – nie otwieraj lodówki bo ci patologia oko podbije 🙂
Oj przepraszam… zapomniałem, że ty nie masz lodówki 🙂
Z tym poziomem to niedługo przepiszą was do Galicji.
Andrzejek zawsze lepsza Galicja niż twoja Rosja 🙂
Andrzejek wystarczy nie szukać zaczepki i nie będzie tak źle.
Boisz się o swoją morelową torebeczkę ???
… alko alko więcej alko dla wszystkich w każdym kolorze, smaku i rozmiarze !!! … sklep co 100m czynny 24h
Miasto to patologia.
Lublin na tle innych miast nie wygląda źle jeżeli chodzi o bezpieczeństwo.
Zresztą nieraz mi się zdarzało przebywać na Litewskim po 22 i co nikt mnie zaczepił.
W którym większym mieście nie obyło się bez interwencji policji?
Tutaj nie chodzi że nie obyło się bez interwencji, tylko że procentowy stosunek przysłowiowego bydła w społeczeństwie jest o wiele większy jak w innych częściach kraju.
Andrzejek Podaj dane statystycznie jak jest w innych dużych miastach?
Dzisejsza młodzież to bydło bezstresowo wychowana na telefonach rączki wyciagac w domu to niby nic dla redaktora brawo
Dorastałem w okolicach Bilgorajskiej i ostatnio jechałem z dziećmi patrząc na obraz tej dzielnicy i się cieszę, że miałem w sobie tyle zaparcia, żeby się uczyć i wyrwać z tego getta. Mieszkając tam, to bym jednak rodziny założyć nie chciał.
Małolaty jak szklanki Dostanie z placka To już tragedia Karetka policja bo pysk się zaczerwienil. A odnośnie wyjazdów to społeczeństwo tępe bo jak brzuszek zabolał to też karetka A w TV koncerny się dwoja i troja by tepocie zareklamować leki przeciwbólowe.
Nie wiem jakim troglodytą trzeba być żeby rozwiązywać konflikty siłowo