Nie udało się uratować życia mężczyzny potrąconego przez kierującego audi w Kraśniku. 95-latek w wyniku odniesionych obrażeń zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Jak z butów wyskoczył , to zawsze świadczy źe marne są szanse na przeźycie.
Studętkom jezdem, to se tak myślem, że;
Takim uderzeniem śpieszący się dureń wytrząsł z dziadunia resztki życia.
I niech nie mówi, że starszy pan mu nagle wtargnął
Kuba
Czapka leży ponad 20 metrów od buta i siatki, a dobre 60 od przejścia dla pieszych – z jaką prędkością jechał tym Audi i dlaczego tak szybko?
Drugie pytanie to to, czy dziadek przypadkiem sobie drogi z/do przystanku z pominięciem przejścia nie skracał, bo że aż 60 metrów pokonał poszkodowany, to w to trudno uwierzyć (i tak wygląda na to, że ten z Audi musiał z dwukrotnością dozwolonej jechać)
noo
Jak nic nie jedzie to można wchodzić na ulicę lub samochody się zatrzymają i przepuszczą. W innym razie to próba samobójcza. Rowery powinny być przeprowadzane przez ulicę, a nie wjazd na pełnej pod koła samochodów.
Franio
1. Fajne rady. Ale w przypadku 100-latków się nie sprawdzają. Zanim dziadek wszedł na jezdnię, to aŁdi dopiero wlatywało do Kraśnika.
2. Rowery to się poruszać powinny wzdłuż jezdni, a nie w jej poprzek.
noo
W wtym przypadków jeden i drugi winny. Ten z ałdi na pewno 50 nie jechał.
pis ok
a to bylo na przejsciu bo nie znam miejsca?
Franio
Niewiele to zmienia.
„Art. 26.7. W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.”
Lubliniak
Art 13.1 „Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych”
Franio
Tak jest w art. 13.
A potem są kolejne, w którzy podane są odstępstwa od tej zasady oraz właśnie art. 26.
Franio
Marka pojazdu całkowicie przypadkowa.
noo
Nie widziałem jeszcze aŁdi co by jechało przpisowo.
Taka prawda
Biedaczek 95 lat i jeszcze chodził.
Franio
Dziadek nie chodził do przedszkola.
Gdyby chodził to dostałby od Policjantów ulotkę. I tą ulotką by się osłonił. Zaś sił i środków na eliminację takich bandytów z ruchu drogowego już nie ma.
lima
W kolejce w przychodni zwolniło się miejsce.
Zadziwionyy
Kierowca młody i pewnie szybki . Zaś dziadek jak dziadek szedł po swojemu. Wiem coś o tym bo mój śp teść też tak chodził. Z autobusu i prosto na drugą stronę drogi bo do przejścia ze 30 metrów. Szczęśliwie pod nic nie wpadł. Szkoda dziadka ale i kierowcy też
Franio
A kierowcy rajdowego to z jakiego powodu Ci szkoda? Że mu toru wyścigowego nie wybudowano?
Jak z butów wyskoczył , to zawsze świadczy źe marne są szanse na przeźycie.
Takim uderzeniem śpieszący się dureń wytrząsł z dziadunia resztki życia.
I niech nie mówi, że starszy pan mu nagle wtargnął
Czapka leży ponad 20 metrów od buta i siatki, a dobre 60 od przejścia dla pieszych – z jaką prędkością jechał tym Audi i dlaczego tak szybko?
Drugie pytanie to to, czy dziadek przypadkiem sobie drogi z/do przystanku z pominięciem przejścia nie skracał, bo że aż 60 metrów pokonał poszkodowany, to w to trudno uwierzyć (i tak wygląda na to, że ten z Audi musiał z dwukrotnością dozwolonej jechać)
Jak nic nie jedzie to można wchodzić na ulicę lub samochody się zatrzymają i przepuszczą. W innym razie to próba samobójcza. Rowery powinny być przeprowadzane przez ulicę, a nie wjazd na pełnej pod koła samochodów.
1. Fajne rady. Ale w przypadku 100-latków się nie sprawdzają. Zanim dziadek wszedł na jezdnię, to aŁdi dopiero wlatywało do Kraśnika.
2. Rowery to się poruszać powinny wzdłuż jezdni, a nie w jej poprzek.
W wtym przypadków jeden i drugi winny. Ten z ałdi na pewno 50 nie jechał.
a to bylo na przejsciu bo nie znam miejsca?
Niewiele to zmienia.
„Art. 26.7. W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.”
Art 13.1 „Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych”
Tak jest w art. 13.
A potem są kolejne, w którzy podane są odstępstwa od tej zasady oraz właśnie art. 26.
Marka pojazdu całkowicie przypadkowa.
Nie widziałem jeszcze aŁdi co by jechało przpisowo.
Biedaczek 95 lat i jeszcze chodził.
Dziadek nie chodził do przedszkola.
Gdyby chodził to dostałby od Policjantów ulotkę. I tą ulotką by się osłonił. Zaś sił i środków na eliminację takich bandytów z ruchu drogowego już nie ma.
W kolejce w przychodni zwolniło się miejsce.
Kierowca młody i pewnie szybki . Zaś dziadek jak dziadek szedł po swojemu. Wiem coś o tym bo mój śp teść też tak chodził. Z autobusu i prosto na drugą stronę drogi bo do przejścia ze 30 metrów. Szczęśliwie pod nic nie wpadł. Szkoda dziadka ale i kierowcy też
A kierowcy rajdowego to z jakiego powodu Ci szkoda? Że mu toru wyścigowego nie wybudowano?
brawo jaro