Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu. Zderzyła się z autobusem (zdjęcia)
17:51 02-08-2021
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 17 na ul. Willowej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Tarasową zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i autobus komunikacji miejskiej.
Jak nam przekazano, kierująca mercedesem kobieta nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z autobusem linii nr 7. Na miejscu interweniował nadzór ruchu MPK oraz policja.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności kolizji. Nie ma utrudnień w ruchu. Pojazdy zjechały na pobliską zatokę przystankową.
(fot. nadesłane – Maciek)
„Nie ma utrudnień w ruchu. Pojazdy zjechały na pobliską zatokę przystankową.” – Nie ma utrudnień. No tak. Tzn. nie ma utrudnień dla kierowców. O utrudnieniu dla pieszych, rowerzystów czy pasażerów komunikacji przecież nie ma sensu wspominać.
Bo auto osobowe + autobus w zatoce przystankowej nie utrudniają ruchu autobusów.
To tak jak polemika z tobą, nie ma sensu dyskusja, bo sam ze sobą gadasz i nikt nie zwraca na twoje wpisy uwagi hahahahah
od kiedy piesi chodzą po zatoczce autobusowe mundry Franiu hahaahh ale beka załoz se strone franio.pl i pisz o tym co tam se marzysz hahahaha
Pewnie Kobietka gadała ze to wina autobusu bo za szybko jechał hehe dlatego jest w artykule że musiala być polocja
Kierującą, czy MPK wyjeżdżał, bo „ma” pierwszeństwo?
jako Luksusowa limuzyna miała pierwszeństwo przed autobusem wiozącym plebs ruszającym z zatoki
Kobieta ma zawsze pierwszeństwo.
feministki twierdzą odwrotnie
Nie. Feministki twierdzą, że kobieta ma zawsze pierwszeństwo, ale jeśli mężczyzna ustępuje pierwszeństwa kobiecie, to jest seksizm. A gdy nie ustąpi, to jest patriarchat.
Nowym zwyczajem kierowcę autobusu zamknąć w więzieniu za usiłowanie zabójstwa wymuszającej pierwszeństwo.
LKS i wszystko jasne
Czepiacie się, chwila nieuwagi i bum. Wymuszenie było na skrzyżowaniu willowej i tarasowej. Trzeba być czujnym jak ważka.
Redakcja 112 często taka sprytna, cwana, wyszczekana – w polemikach z komentatorami, a tutaj się wybitnie nie popisała. Pięknie zamazali na fotkach tablice rejestracyjne, by na jednym ze zdjęć zaprezentować naklejkę z numerem rejestracyjnym na przedniej szybie pojazdu.
Tablica rejestracyjna nie jest żadną daną osobową. Nie ma obowiązku jej zasłaniania. Sąd w tej kwestii już się wypowiedział nie raz.
Słaba linia obrony. Proszę wobec tego o wyjaśnienie – to po co zamazujecie tablice na zdjęciach (w przypadku tego artykułu nawet małej jej części – 2-3 ostatnie pola)? Skąd ten brak konsekwencji nawet w ramach jednego artykułu?
Drugie pytanie – po co zamazujecie tył głowy mężczyzny – to również nie jest wymagane przez przepisy. Jeżeli usłyszę odpowiedź, że ze szczególnej troski o zachowanie anonimowości uczestników, to dlaczego nie raczyliście rozmyć odbicia twarzy kobiety na przedniej szybie i masce auta (kierującej mercedesem jak się domyślam) – na podstawie tego bardzo wyraźnego odbicia można ją swobodnie rozpoznać.
Zwykłe niedopatrzenie. Nic więcej.