Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu. Toyota zderzyła się z renaultem (zdjęcia)
15:54 10-11-2022
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 13 na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Frezerów zderzyły się dwa samochody osobowe: toyota i renault. Na miejscu interweniowała policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierująca toyotą kobieta wyjeżdżała z ul. Frezerów. Nie ustąpiła jednak pierwszeństwa przejazdu kierowcy renaulta, który poruszał się ul. Mełgiewską w kierunku Świdnika. W wyniku tego doprowadziła do zderzenia obu pojazdów.
Podróżujące autami osoby nie odniosły obrażeń ciała. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności kolizji. Początkowo występowały utrudnienia w ruchu, obecnie nie ma żadnych problemów z przejazdem.
(fot. lublin112, nadesłane – Norbert, Paweł)
Zrobic zakaz skrętu w lewo z frezerow
Tak jest! I jeszcze zakaz zakazu zakazywania zakazań. Amen. Jak „kierofcą” brakuje rozumu to choćbyś się zes…trugał to i tak nie przewidzisz wszystkich możliwych przypadków i nie zapobiegniesz immmmm.
bolciarze i uberowcy niszczą nasz kraj i gospodarkę
Większość tych pseudotaksówkarzy jeżdzi jak chce na zasadzie „jakoś tam będzie”.Mądrzejsi użytkownicy dróg ustępują na zasadzie „głupiemu trzeba ustąpić”.Nie wszyscy jednak mogą przewidzieć zachowanie innych i powstają kolizje.I tak my głupotę innych pokryjemy w coraz wyższym OC.
Nie ustąpiła to nie ustąpiła,I po co tu roztrząsać tę kwestię? Wybaczyć, przeprosić i zapier…suwać dalej. A co się dziwisz?
kobieta i bolt mieszanka wybuchowa :)))
Pani z Toyoty może śpieszyła się na lota.
boltissimo kobiety kobietom czyli najbardziej nieodpowiedzialny przejazd na świecie tak jak i cała ta firma
Od firmy to proszę się odczepić bo miliony kierowców potrafiło pokonać to skrzyżowanie a ta pani co nawet po wypadku była ubawiona po pachy to do tego grona nie mogła trafić. Po udrożnieniu zawrotki są dwie możliwości albo nadłożyć 200 metrów i zawrócić z lewego pasa bardzo bezpiecznie albo ustąpić pierwszeństwa lub czekać na zmianę świateł. Ta pani wybrała własną trzecią drogę i zniszczyła samochody i początek weekendu. Nie ma innego wyjścia jak takim ładować max punktów i zabierać prawo jazdy aby chodząc na piechotę obserwowali jak jeżdżą inni kierowcy.