Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Nie płacił alimentów, ukrywał się przed policjantami. Został zatrzymany w gospodarstwie, gdzie zbierał borówkę

Terespolscy kryminalni zatrzymali 58-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania na terenie powiatu grójeckiego, gdzie zajmował się zbiorem borówki.

Kryminalni z Terespola w powiecie bialskim, ustalili miejsce pobytu 58-letniego mieszkańca tego miasta. Mężczyzna poszukiwany był listem gończym za przestępstwo niealimentacji. Chcąc uniknąć wymierzonej kary ukrywał się przed organami ścigania od września bieżącego roku.

Funkcjonariusze ustalili, gdzie przebywa 58-latek. W trakcie działań terespolskich policjantów aktywnie wspierali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Przedwczoraj późnym wieczorem mężczyzna został zatrzymany w miejscu swojego obecnego zamieszkania, na terenie powiatu grójeckiego. 58-latek mieszkał w jednym z gospodarstw, gdzie pracował przy zbiorze borówki. Razem z 58-latkiem przebywała jego obecna partnerka. Obydwoje byli bardzo zaskoczeni widokiem policjantów, nie spodziewając się zupełnie ich wizyty.

Wczoraj mężczyzna trafił do zakładu karnego. Spędzi tam najbliższe miesiące.

(fot. Policja Biała Podlaska)

23 komentarze

  1. KTO PŁACI ? pODATNIK

  2. Chory wymiar sprawiedliwości jeśli alimenciarza traktuje jako kryminalistę. Facet parcuje i to pewnie za grosze, nikogo nie pobił, nikogo nie zamordował, nie ukradł może nie miał kasy na alimenty a jakaś rozgrzana „sędzina” potraktowała go jak kryminalistę i wypuściła na niego listy gończe, Policjęa my bedziemy go utrzymywali za naszych podatków jak gościu chciał sam na siebie pracować. Chory kraj.

    • Niestety dzisiaj alimenciarzem bardzo łatwo zostać, wystarczy, że znudziłeś się żonie i z automatu tracisz miejsce do mieszkania i większość swojego dochodu (bycie właścicielem lokum nic nie wnosi), nie odejdziesz sam, to Ona szybko znajdzie sposób aby się ciebie pozbyć. Ten przez media rozpowszechniony model związku mąż bogacz co żonę zdradza, a ona biedna i nieszczęśliwa – pomaga Paniom Sędziom podjąć „słuszny” wyrok.

      • Cichobiorek cichodajek

        Masz rację „asd”, dzisiaj mieć żonę to żadna zaleta, ani przyjemność.
        Wcześniej, czy później wychodzi na to, że wizyty w agencjach towarzyskich taniej koszują
        i są bezpieczniejsze niz ożenek z jakąś „kasolubną” żmiją.

    • Nie masz racji. Masz dziecko . To go utrzymuj. Proste jak budowa cepa.

    • Romantyczny osobnik; dzieci zostawił bez ojcowskiej opieki i utrzymania ( to może zabić; spróbujcie zostawić niemowlaka bez opieki , jedzenia i picia, ciepła, na dlugi czas, tak jak ten „niewinny” żartowniś zostawił swoje dzieci ), a z kolejną damą serca czy też nową pierwszą lepszą naiwną używa życia, trzepie nieopodatkowaną kasę po krzakach borówki, a miłość kwitnie, wiwat ! Czyżby przeczekiwał, aż jego potomstwo osiągnie pełnoletniość , i będzie mu odpuszczone ? A jakże biedak planował przeżyć zimę na plantacji ? Jest wyjście. Oczywiście obecna lub kolejna konkubina, ten ostatni ratunek przed jego potrzebujacym i „roszczeniowym” potomstwem, zawsze usprawiedliwi chłopinę który na nią zarabia, i którą- jak ona naiwnie myśli – kocha tak gorąco, że poświęca dla niej własne dzieci. Tak więc są emocje, uniesienia, niezapomniane przeżycia 😉

  3. Jak to jest? Odsiedzi swoje i już nie musi płacić?

  4. Jedną tylko borówkę zbierał?

    • Podobno znalazł też jedną truskawkę.

    • też mnie wkurza obecna wszędzie liczba pojedyńcza owoców i warzyw które sprzedaje się na kg a nie na sztuki : np winogron, pomidor, ziemniak, malina itp itd! :/ przecież to nie gramatyczne! tak samo jak forma dwutysięczny dwunasty 2012 , dwutysięczny trzeci 2003 itp itd był TYLKO jeden rok dwutysięczny 2000! reszta to dwa tysiące dwunasty , dwa tysiące czwarty itp itd ! ludzie uczta się Polskiego 😉

  5. Nie rozumiem tego mechanizmu… facet nie placił alimentów, zasądzono mu odsiadkę, to jak siedząc i niepracując ma zacząć te alimenty płacić ?
    Nawet jak wyjdzie, to kto zatrudni kryminalistę ? Dalej nie będzie tych alimentów miał z czego spłacać.
    I co, znów go aresztować i posadzić ?

  6. Odezwali się obrońcy alimenciarzy… Każdy niepłacący alimentów to zwykły złodziej i naciągacz! Potrafiłeś zrobić dziecko to powinieneś potrafić i na nie zarobić, a co do tego konkretnego przypadku, za taki zbiór borówki można 200zł dziennie zarobić więc on miał z czego zapłacić. Bronić go mogą jedynie tacy jak on. Facet może sobie nie płacić bo nie daje rady haha, ale matka musi sobie poradzić? i jeszcze pracując zadbać o dzieci.

    • Ja tu nie mam zamiaru bronić alimenciarzy, wskazuję tylko na ieudolny, nieporadny system…
      Powtarzam: jak ma spłacać alimenty facet, którego zamyka się w ciupie, bez mozliwości zarobkowania.
      Odsiedzi „co swoje”, wyjdzie, nie będzie mógł znaleźć pracy (bo karany) i za jakiś czas znów rozeslą listy gończe, zamkna go, znów odsiedzi co mu zasądzą i dalej nie będzie miał z czego płacić.
      Stanie się bezdomnym, może na czarno pracującym, jak dobrze pójdzie, może rente socjalną dostanie, wtedy komornik może mu tej renty 50% zabrać, ale jak niedostanie renty, alimentów nie będzie płacił i znów go na podatnicze utrzymanie skarzą.
      Kółko się zamyka.

    • Proszę sobie przeliczyć jakie są koszty życia i ile facet musi zarobić aby móc egzystować, obecnie na Lubelszczyźnie realne zarobki netto na osobę 2500 – 3000 przy dwójce dzieci alimenty 1500 – 2000. To proszę wytłumaczyć jak facet się utrzyma, za co opłaci mieszkanie, jedzenie, ubranie koszt dojazdu do pracy? Z góry wiadomo że się nie utrzyma i nie będzie płacił alimentów i to wcale nie oznacza że nie chce mu się płacić tyko nie ma z czego.

      • Ha Ha (nie mylić z "cha")

        Swego czasu płaciłem alimenty na dwoje dzieci, zwykle wynosiły one 2/3 moich, jak na tamte czasy, dobrych zarobków. Nie było łatwo, mieszkać na stancji, wyżywić się… a moja corka powiedziała, ze za mało płacę…
        Odpowiedzialem, że jak dorośnie, pójdzie do pracy, niech spróbuje nie 2/3, a tylko połowę swojej pensji odłożyć, a z reszty wyżyć… nie wiem czy próbowala… od 15 lat nie mam z nią kontaktu.
        Dzięki Bogu.

        • Jeśli Twoja córka traktowała Cię jak bankomat, to rzeczywiście dobrze, że już nie masz z nią kontaktu. Ja będąc synem nie mógłbym mieć takiego podejścia. Albo ojca kocham i szanuję i wtedy pozwalam sobie, aby brać od niego pieniądze, jeśli nie żyję z moją matką. Albo go nienawidzę i nim gardzę, a wtedy niech spier… razem ze swoimi alimentami. Ale cóż – pecunia non olet.

      • Baby zarabiają jeszcze mniej, a muszą te dzieci utrzymać, czyli nakarmić, ubrać, wysłać do szkoły i zapewnić im mieszkanie, a jeszcze się zaopiekować. Kluczem do sukcesu jest bycie w rodzinie, jak już się zrobiło te dzieci, i dbanie o dobre relacje. A tu facet z artykułu jeszcze się obarczył finansowo partnerką, wyrazy współczucia.

  7. Nie powinno być żadnych alimentów. Jest 500+ i inne benefity na dzieci. Jeśli bierzesz na siebie ciężar wychowania dziecka, to je dostajesz. Jeśli nie, to ich nie dostajesz. Oczywiście należałoby te świadczenia zwaloryzować, bo przy dzisiejszej inflacji są to już śmieszne kwoty.

    W Skandynawii nie ma alimentów, jest opieka naprzemienna.

    A faceta mi szkoda, bo jeśli uczciwie i ciężko pracował, zbierając borówkę, to znaczy, że nie należy do milionerów, którzy unikają płacenia alimentów na złość swojej byłej, tylko naprawdę mu się nie przelewa. I wcale nie musi być wyrodnym ojcem – wystarczy, że w pewnym momencie go stara w tyłek kopnęła, a jego wiek właśnie to sugeruje.