Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Nie będzie „godziny policyjnej” w Sylwestra. Zakaz przemieszczania się zamieniono w apel

Rząd zmienił swoje stanowisko w sprawie ogłoszonego wcześniej zakazu przemieszczania się w Sylwestra. Teraz jest to już tylko apel do społeczeństwa. Premier wyjaśnił również, że żadnej godziny policyjnej nie będzie.

47 komentarzy

  1. Nie wszystko co leci na pasku TVP ma moc ustawy 😉

  2. I po co wasze swary głupie. Kłameusz sam to ogłosił.

  3. Żeby jakikolwiek zakaz/nakaz miał sens, trzeba mieć możliwość go wyegzekwować…
    W obecnym stanie prawnym wystarczy olać próbę wręczenia mandatu za „wykroczenie” i do polityków to zaczyna docierać…

  4. A więc mogą nas cmoknąć….

  5. Zapowiedzieli też, coś s tylu że odmrażanie gospodarki zacznie się przy 20% procentach zaszczepionych i kolejne etapy co 10%.
    Na każdy etap potrzeba ok 7,5mln szczepionek. W obecnym tempie dostaw poczekamy ponad rok na pierwszy etap.

    • Szczepionka już jest przedawniona, wirus już zmutował, już po ptokach, będzie kolejna fala i kolejna szczepionka i kolejna fala itd – aż ludzie nie zaczną ich wieszać na drzewach.

  6. Ciekawwe czy premier czyta czasem przed wystąpieniem te kartki co dostaje od jarka ,bo troszke z siebie id… robi,przecież na stronach urzędów wojewódzkich już jest napisane że można używać fajerwerków

  7. lublin112 – przecież oficjalnie w rozporządzeniu nigdy było określenia „godzina policyjna”.
    To była tylko i wyłącznie interpretacja rozdmuchana szczególnie przez wielu dziennikarzy (szczególnie w różnych TV).
    Konferencja konferencją – ale jeśli w kolejnym Dzienniku Ustaw nie pojawi się inne rozporządzenie – to nic się nie zmieniło.
    Nadal pozostanie bardzo kontrowersyjny zakaz przemieszczania się, który będzie w różny sposób interpretowany przez Policję, służby sanitarne i sądy.
    Natomiast apel (nie mający nic wspólnego z ogłoszonymi przepisami) wygłaszany na konferencji prasowej świadczy tylko o nieudolności rządu i premiera.
    Apelować to mogą po zniesieniu (i opublikowaniu w DzU) rozporządzenia.
    Póki co jest ono nadal (chociaż kontrowersyjne) aktualne.

    • Ten apel jak i samo rozporządzenie jest warte g…na. Chierarchia aktów prawnych jest taka: konstytucja, ustawa, rozporządzenie, decyzja. Żaden niższy akt nie może podważać wyższego. Konstytucja określa zasady wprowadzenia zakazów i wskazuje, że tylko ustawa może taki zakaz wprowadzić. Oczywiscie sam rząd nie może takiej ustawy ot tak sobie wprowadzić. To prezydent wprowadza stan wojenny lub wyjątkowy. Rząd może wprowadzić jedynie stan klęski żywiołowej. Poczytaj konstytucję. To nie boli. Chociaż jak patrzę na to co robi Morawiecki, to zastanawiam się czy on w ogóle potrafi czytać.

      • Hierarchia samo „h”. Do ortografii marsz, baranie. To nie boli.

        • Nie ma to jak kogoś zwyzywać teraz ci lepiej? Czepiasz się literki a nie potrafisz zobaczyć wielkiego kłamstwa. Tak to już jest. U kogoś zobaczy drzazgę na podwórku ale u siebie nie zobaczy rosnącego drzewa…

      • „Taka Prawda” – i co z tego, że bez bólu przeczytałeś całą Konstytucję, skoro kilku moich zdań nie potrafisz zrozumieć?

      • Tylko jest też coś takiego jak zasada konstytucyjności ustaw. Dopóki ktoś, Trybunał ostatecznie i wiążąco lub sądy w danej sprawie, nie stwierdzi naruszenia, wprowadzony przepis w życie obowiązuje.

        • Tak dalej być nie może

          Przykre więc jest to, że jesteście Polakami a nie potraficie dopominać się o własne prawa i wierzycie we wszystko co mówi Morawiecki, który wprost traktuje was jak niewolników.

  8. Czyli nareszcie Morawiecki przyznał, że wiosenne zakazy przemieszczania się również były niezgodne z konstytucją 😀 Czy droga redakcja, ponieważ ma większą siłę przebicia, może zadać rządowi to pytanie wprost? Bardzo prosimy 🙂

  9. Aha, i pamiętajmy, żeby nie używać fajerwerków w Sylwestra… One też zwiększają zagrożenie zakażenia wirusem 😀

  10. To w końcu zna czy nie zna prawa? Czy też bawi się z suwerenem w ciuciubabkę?