Na ulicy Lublina wyrwał studentce torebkę. Krótko cieszył się łupem
09:05 07-02-2024
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek przy ulicy Filaretów w Lublinie. Do idącej ulicą studentki podbiegł nieznany mężczyzna. Sprawca z zaskoczenia wyrwał jej z ręki torebkę i uciekł na teren pobliskiego osiedla.
– Kobieta straciła dokumenty i telefon o wartości blisko 4 000 złotych. Na miejsce od razu wezwała policjantów z komendy miejskiej. Do działań skierowano najbliższe patrole wywiadowców. Funkcjonariusze zaczęli przeczesywać okolicę. Po chwili zorientowali się, że sprawca ukrył się na klatce schodowej jednego z bloków. Policjanci zablokowali windę i wyjście z budynku. Sprawca stracił możliwość ucieczki. Został zatrzymany. Miał przy sobie skradzione mienie, które zostało zabezpieczone – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Mężczyzna został przewieziony do IV Komisariatu Policji, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży szczególnie zuchwałej. Decyzją prokuratora 30-latek trafił pod dozór Policji. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Cholerna patologia zamiast wziąć się do pracy to kradnie na potęgę. I takie coś żyje i jeszcze się rozmnaża.
Coraz częściej takie newsy.. albo lublin112 nas przygotowuje do inżynierów z afryki, albo dzięki wygranym wyborom partii oszustów i lewatyw,powróciło jawne przyzwolenie zeby kraść w bialy dzień!
Powinien dostać jeszcze oklep złodziej jeden
Studentka z telefonem za 4k? Ciekawe gdzie dorabia? 😆
No ciekawe ? I takie debile jak ty muszą o to pytać…..
Być może twój,, móżdżek” jeszcze się wykształci i nie będą cię ciekawiły rzeczy oczywiste. Medycyna różne cuda widziała więc powodzenia.