Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

„Na szczęście zdążyłem wyhamować” (zdjęcia)

Nasz Czytelnik jadąc ul. Szczerbowskiego, widząc wyczyny kuriera na drodze, w ostatniej chwili zahamował. Gdyby tego nie zrobił, z pewnością doszłoby do zderzenia pojazdów.

Cała sytuacja miała miejsce w rejonie skrzyżowania ul. Szczerbowskiego z al. Piłsudskiego w Lublinie. Nasz Czytelnik jechał w kierunku wspomnianego skrzyżowania, kiedy przed nim pojawił się pojazd jednej z firm kurierskich.

Kierowca dość szybko i energicznie wykonał manewr skrętu z al. Piłsudskiego w lewo, przejeżdżając po dwóch pasach ruchu ul. Szczerbowskiego, mijając o włos pojazd Czytelnika.

Jak tłumaczy autor nagrania, na szczęście zdążył zahamować, bo w przeciwnym razie mogło dojść do czołowego zderzenia obu samochodów. Należy przypomnieć, że w tym miejscu jest zakaz skrętu z al. Piłsudskiego w ul. Szczerbowskiego. Wyłączone z tego zakazu są jedynie pojazdy straży pożarnej.

Ku przestrodze!

„Na szczęście zdążyłem wyhamować” (zdjęcia)

(fot. nadesłane)

18 komentarzy

  1. A może to strażak dorabiający do skromnej pensji w firmie kurierskiej by na raty zarobić?

  2. A dlaczego strarzak może?
    To jest nepotyzm i pis powinien za to karać.

  3. Ale to nie jest ulica jednokierunkowa! Można wjechać w Szczerbowskiego od al. Piłsudskiego ale tylko wtedy gdy jedzie się z góry od Narutowicza. Panie kierowco nagrywający- patrzymy na znaki.

    • Strasznie to wygląda tylko na zdjęciu, w praktyce samochody były daleko i gdyby fotografujący był bliżej to by tak kurier tak nie ścinał zakrętu lub by zaniechał tego manewru. Nie zmienia to faktu, że złamał przepis (który jest tylko po to aby na Piłsudskiego samochody nie czekały na skręt w lewo i nie tamowały ruchu).

Z kraju