Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na świdnickich przejściach dla pieszych ma być bezpieczniej

Wkrótce niektóre przejścia dla pieszych w Świdniku wyposażone zostaną w dodatkowe światła. Będą one ostrzegać kierowców o zbliżaniu się pieszego do pasów.

Już niedługo w rejonie przejścia dla pieszych przy ul. Hryniewicza w Świdniku pojawią się dodatkowe światła ostrzegające kierowców o tym, że do pasów zbliża się pieszy. Podobne rozwiązanie zostanie zastosowane w trzech innych lokalizacjach na terenie miasta.

Dodatkowe oświetlenie to jeden z efektów rządowego programu “Widzę – reaguję”. Straż Miejska ze Świdnika zdobyła na ten cel 100 tys. zł dofinansowania na przedsięwzięcia zwiększające bezpieczeństwo.

Pieniądze zostały przeznaczone na zakup defibrylatorów, szkolenia z pierwszej pomocy, konkursy dla dzieci, ale nie tylko. Strażnicy zaplanowali także montaż dodatkowego oświetlenia na kilku przejściach dla pieszych na świdnickich ulicach.

Lokalizację montażu takich świateł wskazała policja. Mundurowi opierali się przy tym na statystykach zdarzeń drogowych.

Gdzie pojawią się pulsujące światła? Na przejściu na wysokości skrzyżowania ul. Wyszyńskiego i ks. Jana Hryniewicza, przy ul. Wyszyńskiego na wysokości skrzyżowania z ul. Spółdzielczą, przy ul. Niepodległości na wysokości skrzyżowania z ul. J. Kochanowskiego i przy ul. Niepodległości, obok szpitala.

(fot. lublin112.pl)

21 komentarzy

  1. Świdnik to sie chyba nie odmienia . Świdnickie – od słowa Świdnik czy Świdnica ?

  2. Jak się piesi nauczą rozglądać i chwilę poczekać to będzie super. Do pracy każdemu się śpieszy. Ale piesi nie mają pancerza z dwutomlnowej blachy

    • Ale z rycerza na pewno- zakuty łeb.

    • Znaczy się, że do pracy wszystkim spieszy się tak samo, ale kierowcom bardziej.

      • Samochód ma określoną drogę hamowania – pieszy nie.

        • To jaką samochód ma drogę hamowania zależy od tego, kto nim kieruje. Samochody nie są autonomiczne i same nie jeżdżą, ćwoku.

    • Piesi poczekają i co z tego? W dalszym ciągu mogą zostać potrąceni. Więc może niech lepiej zostaną w domu, albo jednak pojadą samochodem. Niech pojadą własnym samochodem powiększając jeszcze korki i blokują chodniki/drogi pożarowe czy niszcząc trawniki.

    • Jak Ci się spieszy to wyjdź jutro 5 minut wcześniej – nie będziesz się musiał spieszyć.

      • Kierowcom/rowerzystom wyjeżdżającym z dróg podporządkowanych również się spieszy. Pieszym stojącym na czerwonym także. Może dać im wszystkim pierwszeństwo, żeby się do pracy nie spóźnili.
        Nie pomyślałeś, że stanie przed przejazdem kolejowym celem przepuszczenia pociągu – to też strata czasu kierowcy/rowerzysty. Niech to pociągi się zatrzymują i przepuszczają samochody/rowery.

    • niech się nauczą rozglądać…szczególnie Ci niewidomi.
      Już nawet nie ukrywasz tego, że przedkładasz własną wygodę czy czas przejazdu nad bezpieczeństwo innych. Piesi mają czekać, bo jak nie to ich rozjedziemy, bo nam się spieszy najbardziej.
      Co za egoista drogowy z Ciebie! Wyciągnij rower z piwnicy i przejedź się po mieście to zobaczysz świat z szerszej perspektywy. Zobaczysz wtedy kto jak się rozgląda i kto jest największym (i jedynym zagrożeniem) na drodze.

      • Samochd nie zatrzyma się w miejscu. Naucz się fizyki zamiast hejtowac w necie!

        • TIR ma dłuższą drogę hamowania niż osobówka, więc rozumiem, że też zawsze powinien mieć przed nią pierwszeństwo?

  3. Niech zrobią między przejściami jeszcze po dwa przejścia to wtedy będzie bezpieczniej bo przejścia będą co 15 metrów i kerowcy nie będą się mieli gdzie rozpędzić albo zróbcie pasy wzdłuż jezdni będzie git. I tak w tym hamburku są przejścia co 40 metry i łażą jak święte krowy .

    • Świdnik jest miastem na tyle małym i na tyle zwartej zabudowie, że mieszkając tam spokojnie można sobie odpuścić jazdę po nim samochodem, więc co do zasady się z Tobą zgadzam – większość ulic powinna być zamieniona w deptaki i wyłączona z ruchu samochodowego.

Z kraju