Niedziela, 19 maja 202419/05/2024
690 680 960
690 680 960

Na Placu Litewskim ustawią stół, na nim znajdą się dania z buraków. Kolejny będzie po drugiej stronie portalu – w Wilnie

Pierwszego czerwca w Wilnie odbędzie się druga edycja kolorowego festiwalu, promującego słynną litewską zupę na zimno. Wcześniej, gdyż już jutro, stół z chłodnikiem dostępny będzie w Lublinie. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 13.00.

We wtorek przy portalu łączącym Lublin z Wilnem, jaki znajduje się na Placu Litewskim, odbędzie się wydarzenie zapowiadające litewski festiwal – Pink Soup Fest. Głównym jego elementem ma być „wspólny” stół, na którym znajdą się dania z buraków. Całość zostanie utrzymana w kolorze różowym, co ma symbolizować głównego bohatera, jakim jest chłodnik z botwiny.

Jak wyjaśnia Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, Zastępczyni Prezydenta Miasta Lublin ds. Kultury, Sportu i Partycypacji, inicjatywa nawiązuje do wspólnych tradycji kulinarnych oraz wieloletniej przyjaźni pomiędzy miastami. Do tego doskonale wpisuje się w starania Lublina o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029 oraz ideę Re:union, rozumianą jako niezwykłe spotkanie, dialog, wymianę doświadczeń oraz twórczą współpracę.

– Mieszkańcy Lublina i Wilna po raz kolejny spotkają się po obu stronach portalu, łączącego nasze miasta. Inspiracją jest chłodnik, reprezentujący wspólną historię i tradycyjne danie kuchni polsko-litewskiej. Podczas wydarzenia stół w Lublinie połączy się z tym w Wilnie, dzięki partnerstwu obu miast i symbolicznemu portalowi, stając się najdłuższym na świecie stołem gromadzącym ludzi przy wspólnym, symbolicznym posiłku – dodaje Beata Stepaniuk-Kuśmierzak.

W spotkaniu wezmą udział lubelskie twórczynie internetowe, na co dzień promujące Lublin w mediach społecznościowych, przedstawiciele Miasta Lublin a także zaproszeni przez Go Vilnus goście, którzy zasiądą po wileńskiej stronie portalu. Jednak będą też miejsca dla mieszkańców. Na stole znajdą się różne przysmaki, w skład których wejdzie burak, serwowany w różnych, nietuzinkowych odsłonach. Wśród dań nie zabraknie oczywiście tradycyjnego, litewskiego chłodnika.

8 komentarzy

  1. Jakie buraki jak to zagłębie cebulandii

  2. Z buraków owszem, ale importowanych. Smakują tak samo, a ich producenci nie blokują nam dróg.

  3. Będą jeść ma przejściu dla pieszych?
    Poproszę o połączenie z miejscem, które je będzie go ignorować.

Dodaj komentarz