Na głowę jego partnerki sąsiadka wylała śledzie z olejem. Wziął siekierę i zagroził kobiecie pozbawieniem życia (zdjęcia)
19:38 04-09-2019 | Autor: redakcja

W minioną niedzielę bialscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Białej Podlaskiej, że jej sąsiad słucha głośno muzyki. Po przeprowadzonej interwencji funkcjonariusze otrzymali z tego samego adresu kolejne zgłoszenie.
Tym razem kobieta poinformowała, że sąsiad groził jej pozbawieniem życia. W czasie zdarzenia trzymał siekierę w rękach. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji. Funkcjonariusze zatrzymali 36-latka, który w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu. Zabezpieczyli też porzuconą pod domem siekierę.
36-latek powiedział policjantom, że zdenerwował się tym, że sąsiadka przyszła do mieszkania, gdzie się znajdował razem z partnerką i podczas sprzeczki, sąsiadka wylała na głowę jego partnerki śledzie z olejem. On natomiast w zamian „chciał tylko nastraszyć” zgłaszającą.
We wtorek mężczyzna usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Prokurator przychylił się do wniosku bialskiej komendy i zastosował wobec 36-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji jak też zakazu zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzoną. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Ta siekiera, nie widziała uczciwej roboty. Czerwona ze wstydu?
ciekawe dlaczego jemu nie wylała tych śledzi na głowię…pewnie wiedziała, że już by nie żyła…
jaki to jednak koszmar mieszkać w bloku…ludzie nie rozumieją, że ” ich wolność się tam kończy, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka”…
pewnie puszczał disco polo…powinna mu puścić parę kawałków AC/DC i może by zrozumiał…
Ta sąsiadka to kawał k…. . Sama prowokuje sprzeczkę a potem wzywa policje i udaje ofiarę.
Czuć na kilometr że społeczniara. To było między 22 a 6? To bardzo istotne dla całej sprawy.
Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna pomiędzy 22 a 6 rano. Cały dzień obowiązuje coś takiego. Jeśli uprzykrza się życie sąsiadom nawet o godzinie 13 to też jest to nielegalne. Nieznajomość prawa nie zezwala na jego łamanie. Nie wiem skąd się wzięło coś takiego jak cisza nocna w tych godzinach. Chyba z regulaminów spółdzielni mieszkaniowych. Pozdrawiam
Guzik a nie istotne. Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna od 22 do 6. Jest zakłócanie miru domowego i obowiązuje cały dzień.
Święta racja.
Dobrze chłop zrobił.
Skoro było to w dzień,to co ją to obchodziło że głośno słuchał muzyki???
A za to,że naruszyła nietykalność osobistą też jest paragraf.
Pustostan i tyle.
jasne, teraz są trochę inne czasy. Ludzie pracują na 3 zmiany, pracują w domu, dzieci śpią lub się uczą.
Wymyślono słuchawki jak ktoś chce sobie dać po uszach.
zaxgowanie obu stron naganne.
Głośniki też są w sprzedaży i jak mam ochotę głośno w dzień posłuchać to nic sąsiadom do tego. Niech wzywają policję, egzorcystę czy kogo tam chcą.
a słyszałeś o czymś takim jak zakłócanie miru domowego? taki zakaz obowiązuje 24/7.
możesz sobie słuchać muzyki tak głośno jak chcesz, ale w wygłuszonym pomieszczeniu lub mieszkając w domu na odludziu. w przypadku, gdy te dźwięki wydostają się domostw innych ludzi i jest to długotrwałe i uciążliwe – naruszasz mir domowy i podlegasz karze.
abyś mógł to pojąć, życzę Ci na prawdę uciążliwego sąsiada…
Sąsiad niech dochodzi swoich praw na drodze sądowej, a nie atakuje domowników. Niech oskarża, a ja się będę bronił. Powodzenia.
A Ty z tych co kosiarka sąsiada przeszkadza lub szlifierka,bo sąsiad pewnie siekierę na Ciebie ostrzy?Zapisz się do Lpg i problem z głowy.Paranoja.
A ile grozi za oblewanie śledziami czyli za naruszenie nietykalności. Przecież nawet nie mieli pewności czym ta baba ją oblała a może tam była jakaś żrąca substancja i z tego powodu nie nastąpiła jakieś zmiany skórne. Moim zdaniem to ktoś inny powinien być na dołku. Powodzenia dla chłopa mam nadzieję że mu nic nie przyklepią
Oboje powinni być aresztowani i osądzeni, przy czym sąsiadka za naruszenie nietykalności, a sąsiad za groźby karalne. Może konkubina nie zgłosiła napaści, a z urzędu się tym nie zajmą.
Pewne sprawy powinno się załatwiać honorowo , jak ktoś da mi za przeproszeniem w mordę to to powinno być prawo oddania bez konsekwencji prawnych .
Tę od śledzi też powinni zamknąć.
Pytanie czy to były ostatnie śledzie na tej imprezie. Bo jak nie, to zamiast siekiery mógł wylać kolejne na głowę sąsiadce.
A potem czym by zagryzł? Siekierą?
Sam się dokształć. Głośna muzyka nie jest wymieniona w tym paragrafie. Poza tym jak komuś przeszkadza to niech zgłosi na policję czy gdzie tam chce, a nie atakuje domowników. Ilość decybeli też nie jest określona w tym paragrafie, więc możesz go sobie cytować z kolegami. Co dla jednego jest muzyką dla drugiego będzie hałasem. Wolność Tomku w swoim domku.
Dokładnie!!!Kosi znowu kosi,doniosę,ło przestał ale coś ostrzy w garażu?Pewnie siekierę na mnie też doniosę jak dam radę.Co za ludzie.Proponuję tym ludziom zapisać się do tych objazdowych kolorowanców i znajdą odwieczny spokój?
Nie masz racji człowieku, aż się nie chce czytać tego co wypisujesz.
Nie czytaj. Od razu do oś lub wylewaj śledzie
Wolność Tomku w swoim domku. Ale nie w bloku.
Możesz z tym zrobić tyle, co z paleniem papierosów na balkonie. Pozdrawiam.
a gdzie zdjęcia śledzi??
To jest właśnie policja. Ukarali tego uczestnika sprzeczki co miał mniej znajomości a nie tego co faktycznie wyrządził krzywdę. Psia patologia a nie policja.