Kiedy za oknem mróz i przenikliwe zimno oni pakują plecaki i jadą w leśne ostępy. To grupa zapaleńców, która najlepiej czuje się w ekstremalnych warunkach.
Od mrozu gorszy jest śnieg z deszczem, który wszystko moczy i uniemożliwia rozpalenie ogniska.
Czytelnik 112
Ciekawe o ile wzrosną statystyki wystygnięć. Porąbańcy.
Wim co jim
No właśnie, niech se tam idom, moze który se wystygnie i nie wróci…
wujek Kleofas
Biwakowanie i noclegi w lasach państwowych są nielegalne. Przynajmniej formalnie.
Podleśny Chomik
Rozumiem, że poznałeś po drzewach, że to las państwowy? Nie ma to jak się przyczepić, dla samej zasady.
wujek Kleofas
A co, chłopaki rozbijają się w jakimś jednoarowym zagajniku za domem? Mówię tylko, że formalnie w lasach państwowych nie wolno nocować. Co wcale nie oznacza, że się tego nie robi :-).
R.
Przecież to partyzanci, może mają pytać adwersarza o pozwolenie? 😉
Maniutek
Ci przeklęci jak im gospodarz nie dał świni do lasu żeby mieli co żreć to wybili całą rodzinę i spalili gospodarstwo.Ci niech się tego nie uczą.
Pop
Poczekamy aż któregoś zapaleńca znajdą tylko zimnego ?
Ja
A co ci nie pasuje już?
Baobaba
I bardzo fajnie 🙂 mają jeszcze jakieś pomysły ludzie a nie chlanie po knajpach czy jaranie po kontach.
Łukasz
Co wy się ludzi czepiacie. Mają takie hobby to ok, ich sprawa. Skoro to im sprawia przyjemność to niech sobie nocują w lesie, wam nikt nie każe tego robić. Ludziska trzymajcie się ciepło i realizujcie swoje pasje. Pozdrawiam.
Wielka mi rzecz bedac w wojsku i tydzien sie spedzało w ekstremalnych warunkach na poligonie,cwiczyło sie przy kilkunastostopniowych mrozach a nocowało w namiotach
brzydki
Typowy Janusz „kiedyś to ja….” ,
P
Członkowie wyprawy na K2 śpią przy -50 i żyją. Ludzie, to nie są żule, którzy pijani zasypiają w melinach tylko profesjonaliści przygotowani do takich warunków
wasyl
nie wiem po ile lat mają te zuchy, ale takie rzeczy ze znajomymi robiliśmy w wieku kilkunastu lat. impreza zarąbista, pod warunkiem, że nie zaczną odwiedzać okolicznych sklepów…kumaci wiedzą
Od mrozu gorszy jest śnieg z deszczem, który wszystko moczy i uniemożliwia rozpalenie ogniska.
Ciekawe o ile wzrosną statystyki wystygnięć. Porąbańcy.
No właśnie, niech se tam idom, moze który se wystygnie i nie wróci…
Biwakowanie i noclegi w lasach państwowych są nielegalne. Przynajmniej formalnie.
Rozumiem, że poznałeś po drzewach, że to las państwowy? Nie ma to jak się przyczepić, dla samej zasady.
A co, chłopaki rozbijają się w jakimś jednoarowym zagajniku za domem? Mówię tylko, że formalnie w lasach państwowych nie wolno nocować. Co wcale nie oznacza, że się tego nie robi :-).
Przecież to partyzanci, może mają pytać adwersarza o pozwolenie? 😉
Ci przeklęci jak im gospodarz nie dał świni do lasu żeby mieli co żreć to wybili całą rodzinę i spalili gospodarstwo.Ci niech się tego nie uczą.
Poczekamy aż któregoś zapaleńca znajdą tylko zimnego ?
A co ci nie pasuje już?
I bardzo fajnie 🙂 mają jeszcze jakieś pomysły ludzie a nie chlanie po knajpach czy jaranie po kontach.
Co wy się ludzi czepiacie. Mają takie hobby to ok, ich sprawa. Skoro to im sprawia przyjemność to niech sobie nocują w lesie, wam nikt nie każe tego robić. Ludziska trzymajcie się ciepło i realizujcie swoje pasje. Pozdrawiam.
Wielka mi rzecz bedac w wojsku i tydzien sie spedzało w ekstremalnych warunkach na poligonie,cwiczyło sie przy kilkunastostopniowych mrozach a nocowało w namiotach
Typowy Janusz „kiedyś to ja….” ,
Członkowie wyprawy na K2 śpią przy -50 i żyją. Ludzie, to nie są żule, którzy pijani zasypiają w melinach tylko profesjonaliści przygotowani do takich warunków
nie wiem po ile lat mają te zuchy, ale takie rzeczy ze znajomymi robiliśmy w wieku kilkunastu lat. impreza zarąbista, pod warunkiem, że nie zaczną odwiedzać okolicznych sklepów…kumaci wiedzą
Telefony z gps też mają ,