No przecież urzędasy muszą coś robić a jest ich jak wiadomo sporo
soulraver
Powinni wprowadzić jeszcze ze dwa foxteriery to koty by w końcu chodziły po tych drabinkach. Potem już telefon tylko do „najlepszej” restauratorki magdaleny m. z te fał enu …. ja pie****** koty i psy chodziły by nad głowami jakby zobaczyły kto właśnie przyszedł
sqw
w sumie to klimat jak na śmietniku
konkretny
90/100, bo szczurów brakuje….
lol
Dziwne a na jana sawy jest taka garmazerka gdzie pies lata po kuchnil byl nawet filmik na yt i sanepid nic niezamkna ciekawe od czego to zalerzy od znajomosci peqnie …
Jeśli ktoś rzeczowo podchodzi do sprawy, to uzgadnia takie niestandardowe rozwiązania właśnie z Sanepidem przez otwarciem lokalu. Właściciele można powiedzieć, że zaczęli uruchamianie bez dokładnego rozeznania się w przepisach i wymaganiach, to efekt końcowy jest jaki jest
dffd
Kogo to obchodzi! Jak komuś nie pasuje to nie wchodzi do lokalu. Idiotyczne przepisy. Niech sanepid idzie na stoiska mięsne i zobaczy jak mokrymi szmatami wyciera się wędliny żeby ładniej wyglądały. Chory kraj! Bardzo chory! Trzeba wojny żeby idioci to zrozumieli. Wywiesić kartkę: WCHODZISZ NA WŁASNE RYZYKO! Ciekawe czy te idiotki z sanepidu miały czyste majtki.
Ja być prawie obca krajowca (Afropolaka), ale znać polska obyczaja
Te szmaty o których wspominasz nie są nasączone wodą tylko olejem, bo wędlinka ma błyszczeć, żeby wyglądać jak dopiero co zdjęta z kija w wędzarni.
konkretny
na własne ryzyko to ty możesz obcować z cyganką, to ma być miejsce żywienia grupowego,a nie miejsce zagrożenia zdrowia ludzi…
Koty w przeciwieństwie do ludzi są bardzo czystymi zwierzątkami,ja tam wolę towarzystwo sierściuszków w kawiarni,niż jakiegoś niedomytego,śmierdzącego fajami i potem gościa.
konkretny
kto Ci takich głupot naopowiadał? Leżenie gdzie popadnie i łażenie po kuwecie to takie czyste kocie zajęcia
Marian
Masz kota w domu czy też myszki biegają po głowie. A może różowe słonie, kuźwa…
Staropanieństwo gwarantowane lub już zaawansowane. Ewentualnie; odchylenie rodem z greckiej wyspy Lesbos.
Anna
wczoraj 29 grudnia byłam o godz. 19 i było otwarte ?! A koty rzeczywiście wchodziły do kuchni
Greg
To taki lokal dla starych niedoj… panien z kotem….w głowie. Ciekawe czy można przyjść ze swoim sierściuchem….
Ewa
Z takim jak Ty, na pewno NIE!
ola
Idź się leczyć chory pajacu
mania
Napiszę tyle w kraju kwitnącej wiśni czytaj Japonii taka kawiarnia to norma a mało tego za zabawę z kotem trzeba słono płacić. A u nas wszystko na nie bo ktoś ma pomysł i może się wzbogaci .
Bo tam wybierają kota na potrawkę. Nie bawią się, tylko mięso sprawdzają czy aby nie za suche lub za tłuste. A słono to kosztuje , bo kotów co raz mniej. Kraby też w akwariach łażą i wybierasz sobie świeżego, dorodnego a nie mrożonego.
No przecież urzędasy muszą coś robić a jest ich jak wiadomo sporo
Powinni wprowadzić jeszcze ze dwa foxteriery to koty by w końcu chodziły po tych drabinkach. Potem już telefon tylko do „najlepszej” restauratorki magdaleny m. z te fał enu …. ja pie****** koty i psy chodziły by nad głowami jakby zobaczyły kto właśnie przyszedł
w sumie to klimat jak na śmietniku
90/100, bo szczurów brakuje….
Dziwne a na jana sawy jest taka garmazerka gdzie pies lata po kuchnil byl nawet filmik na yt i sanepid nic niezamkna ciekawe od czego to zalerzy od znajomosci peqnie …
Jeśli ktoś rzeczowo podchodzi do sprawy, to uzgadnia takie niestandardowe rozwiązania właśnie z Sanepidem przez otwarciem lokalu. Właściciele można powiedzieć, że zaczęli uruchamianie bez dokładnego rozeznania się w przepisach i wymaganiach, to efekt końcowy jest jaki jest
Kogo to obchodzi! Jak komuś nie pasuje to nie wchodzi do lokalu. Idiotyczne przepisy. Niech sanepid idzie na stoiska mięsne i zobaczy jak mokrymi szmatami wyciera się wędliny żeby ładniej wyglądały. Chory kraj! Bardzo chory! Trzeba wojny żeby idioci to zrozumieli. Wywiesić kartkę: WCHODZISZ NA WŁASNE RYZYKO! Ciekawe czy te idiotki z sanepidu miały czyste majtki.
Te szmaty o których wspominasz nie są nasączone wodą tylko olejem, bo wędlinka ma błyszczeć, żeby wyglądać jak dopiero co zdjęta z kija w wędzarni.
na własne ryzyko to ty możesz obcować z cyganką, to ma być miejsce żywienia grupowego,a nie miejsce zagrożenia zdrowia ludzi…
Koty w przeciwieństwie do ludzi są bardzo czystymi zwierzątkami,ja tam wolę towarzystwo sierściuszków w kawiarni,niż jakiegoś niedomytego,śmierdzącego fajami i potem gościa.
kto Ci takich głupot naopowiadał? Leżenie gdzie popadnie i łażenie po kuwecie to takie czyste kocie zajęcia
Masz kota w domu czy też myszki biegają po głowie. A może różowe słonie, kuźwa…
Staropanieństwo gwarantowane lub już zaawansowane. Ewentualnie; odchylenie rodem z greckiej wyspy Lesbos.
wczoraj 29 grudnia byłam o godz. 19 i było otwarte ?! A koty rzeczywiście wchodziły do kuchni
To taki lokal dla starych niedoj… panien z kotem….w głowie. Ciekawe czy można przyjść ze swoim sierściuchem….
Z takim jak Ty, na pewno NIE!
Idź się leczyć chory pajacu
Napiszę tyle w kraju kwitnącej wiśni czytaj Japonii taka kawiarnia to norma a mało tego za zabawę z kotem trzeba słono płacić. A u nas wszystko na nie bo ktoś ma pomysł i może się wzbogaci .
Bo tam wybierają kota na potrawkę. Nie bawią się, tylko mięso sprawdzają czy aby nie za suche lub za tłuste. A słono to kosztuje , bo kotów co raz mniej. Kraby też w akwariach łażą i wybierasz sobie świeżego, dorodnego a nie mrożonego.