Motocyklista zderzył się z ciągnikiem rolniczym. Młody mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala (zdjęcia)
18:46 04-09-2020
Do wypadku doszło w piątek około godziny 14:35 w Starej Wsi w gminie Końskowola w powiecie puławskim. Na drodze łączącej Końskowolę ze Skowieszynem zderzyły się dwa pojazdy: motocykl i ciągnik rolniczy.
Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu z ul. Głęboką. Na miejscu interweniowała straż pożarna z JRG Puławy i OSP Końskowola, zespół ratownictwa medycznego oraz lotnicze pogotowie ratunkowe.
Jak nas poinformowano, jadący jednośladem mężczyzna uderzył w doczepioną do ciągnika przyczepkę. W wyniku tego doznał licznych bardzo poważnych obrażeń ciała. Śmigłowcem przetransportowano go do szpitala.
Policjanci prowadzą teraz czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności oraz przyczyn wypadku.
(fot. OSP Końskowola)
Jaki to sens gnać przez wiejską szykane grubo ponad 140 km/h przy ograniczeniu do 50km/h? (Licznik się zatrzymał przy 140 podobno). Ja motocykliście dobrze życze, szybkiego powrotu do zdrowia.
Kierowca ciągnika już był na innej ulicy,została tylko przyczepka na głównej drodze. Więc logicznie myśląc nie zrobil żadnego błędu kierowca ciągnika(jechał prawidłowo). Tam są zakręty na których się motocyklista nie wyrabiał i gdyby wrócił na swój prawy pas to nic by nie było a on tak zapiera…..że nie był w stanie zjechać. Licznik motoru zatrzymał się na 160km. Sporo za dużo miał i się w końcu doigrał. Jeździł bez prawka! Dalej będziecie go bronić? Ludzie zwracali uwagę nawet ojcu że syn za szybko jeździ i w końcu zrobi krzywdę innym albo sobie. Wiadomo m!ody chłopak,życie przed nim ale sory na własne zyczenie…..
Stasiu Mordeczko, żaden licznik się nie zatrzymał i skoncz pisać bo jak nie wiesz to się nie odzywaj.. i pilnuj swojego nosa i swoich ograniczeń. Trochę współczucia dla osoby trzeciej. Za szybką jazdę już odpokutował , a Wam Nic do tego… Współczucia trochę..
W kawach jest licznik elektroniczny więc nic nie widziałeś xd. Chyba że waga twojej starej się zatrzymała na 140 xd
To czemu jechał nieswoim pasem ruchu? Oczywiście współczuje rodzinie, ale trzeba pomyśleć o innych uczestnikach ruchu.