Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

27 komentarzy

  1. taka prawda....

    Ustalenie szczegółów – młody za wolno jechał , stracił równowagę i zrobił ” buś” !

    • Tak pewnie jego szczęście że kogoś nie zabił i na pewno w wieku 20 lat nie miał uprawnień więc nie ma co go bronić

    • Więc bez kitu że ten gówniarz miał prawo jazdy na motocykl skoro nie miał lat? a jego szczęście że nikogo nie potrącił, teraz niech pomyślą jego „koledzy” którzy jeżdżą tak samo jak on, a zamiast go ratować robili mu zdjęcia, tak się kończy głupawka i brak wyobraźni

  2. Jest ryzyko, jest zabawa. Gdyby żaden sobie habet nigdy nie połamał, nie jeździli by. Tak więc, pasjonaci, manetka do oporu i do przodu, byle z dala od innych użytkowników dróg, jak ten oto mistrz z artykułu.

  3. Od soboty igrał z losem. To musiało się skończyć w taki sposób. Tam gdzie droga była równa jak stół jeszcze mu się udawało ale wystarczył metr na tych dziurach aby się przekonać, że to nie to samo.

  4. No i gitara.Amen.

  5. Takie komentarze nie dają nic a tak poza tym piszecie, ze wściekał się od soboty to już nieprawda chłopak kupił w niedzielę wieczorem motor a w poniedziałek i z dziwnego trafu z jechał do rowu przed skrzyżowaniem. Chlopaka ja znam i miał duże doświadczenie w jeździe jednośladem.

    • Taki kit to możesz wciskać ale nie mi. Jest wystarczająco dużo osób które widziało popisy tego doświadczonego motocyklisty od soboty w tym ja. Miał trochę szczęścia przed wypadkiem ale nic mu to nie dało do myślenia bo równa droga go uratowała i dobrze, że jeśli już musiał to tylko sobie zrobił krzywdę. Poza tym kto jeździ jak szalony w stroju: krótkie spodenki i zwykła koszulka? Przecież wiadome jest, że jak wyrniesz to się z tego nie pobierasz tak jak z pajączkiem. A wywalił się nie dlatego, że jechał przy brzegu jezdni tylko pewnie dlatego, że jest uskok między nową nawierzchnią a starą i przy jego prędkości wyrzuciło go w powietrze i się nie utrzymał. Nie wiem kto to był ale na bank bez uprawnień jeździł tak jak i Ty.

      • Rozwalają mnie łby na ścigach w krótkich gaciach i t-shirtcie, zaliczy taki ślizg, że mu dziary się wytrą, a później pretensje do wszystkich.

    • Ale głupoty piszesz! Jakie miał doświadczczenie? On nawet prawka na motor nie ma. A doświadczenie owszem…w jeździe na dwa gazy , albo naćpany.

    • Duże doświadczenie w wieku 20 lat. Ja od 30 lat jeżdżę na motocyklach i mógł bym powiedzieć ze mam doświadczenie, ale nie taki młody człowiek. Jak by miał doświadczenie do nic by się nie stało. Zabrakło rozwagi i właśnie doświadczenia. Mam nadzieje że wykaraska się z tego i będzie miał jeszcze okazje zdobyć doświadczenie w jeździe na jednośladzie bo ja sam dwadzieścia lat temu byłem nie lepszy wiec oczernianie go i ganienie było by z mojej strony zupełnie nie na miejscu. Motocykl ma dwa koła i się przewraca wiec ktoś kto myśli że jego to nie będzie dotyczyć jest naiwny. Dobre ciuch i umiejętność zachowania w kryzysowych sytuacjach ratują życie i zdrowie.

    • Poczytaj sobie „Kumplu”

      KATEGORIA A PRAWA JAZDY UPRAWNIA DO KIEROWANIA:

      motocyklem (motocykl – pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem – wielośladowy) oraz motocyklem z przyczepą motocyklową o masie nieprzekraczającej masy własnej motocykla i 100 kg. Wymagany wiek do uzyskania kategorii A to 24 lata 24 lata albo 20 lat, jeżeli kandydat co najmniej od 2 lat posiada prawo jazdy kategorii A2, ale do prowadzenia motocykli trójkołowych o mocy przekraczającej 15 kW konieczne jest i tak ukończenie 21 roku życia;

      • Więc bez kitu że ten gówniarz miał prawo jazdy na motocykl skoro nie miał lat, a jego szczęście że nikogo nie potrącił, teraz niech pomyślą jego „koledzy” którzy jeżdżą tak samo jak on, a zamiast go ratować robili mu zdjęcia

  6. WSK- ka była jednak bezpiecznym motocyklem. Jak zaobserwowałem w niedzielę, to jeżdżą jak szerszenie, jakby nie istniały żadne ograniczenia i zasady. Przy wyprzedzaniu nie przeszkadza podwójna ciągła na skrzyżowaniu, w braku miejsca po lewej, wyprzedza po prawej. Zresztą spasłe ogry pod maską samochodu rządzą malutkim jak kcą.

  7. Sami nie wiecie co piszecie zajmijcie sie swoimi sprawami a nie kims . Znam go od 20 lat i wychowuje wice prosze nie oczerniajcie kogos kogo nie znaci

  8. Bla Bla Bla ,słuchaj nie jechał od strony nowego asfaltu tylko wyjechał z uliczki bocznej i przejechał max 300m to widać ,że nie wiesz jak to było0, a prawo jazdy ma ,a jeśli chcesz sprawdzić czy ja mam to napisz kim jesteś to ci pokaże, że mam a jeszcze jedno wszystko wyjdzie na jaw jak to się stało. Mało wiecie a gadacie głupoty, nie znacie chłopaka a oceniacie , że pjany czy nacpany. Puknijcie sie w głowę , i motor miał od niedzieli w nocy , a nie soboty. Widać jak wszystko wiecie. Bez pozdrowień.

  9. Stwierdziliscie, że nie ma prawa jazdy, nikt nie zapytał o katerogie. Oceniacie. Koledzy zdjęcia robili? Ludzie, sznaujcie się. Byłam na miejscu, słyszałam tylko jak nasi „sąsiedzi” oceniali z góry, że pijany. Że cała noc jeździliśmy. Teraz piszecie, że cała sobotę. Zdecydujcie się. Nie znacie chłopaka, nie znacie jego umiejętności. Stało się. Modlę się o Jego zdrowie. Wasze komentarze są zbędne, bo tak jakby nikt z Was nigdy nie popełnił jakiegoś błędu, oceniacie jak był ubrany, a tak naprawdę nic nie wiecie o Nim. Zgadza się nie miał odpowiedniego stroju. Nikt nie miał w myśli, że stanie się to co się stało. Wielu młodych ludzi jeździ tak ubranych. Chłopaka znam naprawdę długo. Takie komenatrze są bolesne gdy widzę jak piszecie, że pijany czy naćpany. „Jeździł na dwóch gazach”. Każdy ma swoje hobby w życiu, On ma takie. Nie oceniajcie z góry. Nikomu krzywdy nie zrobił, tylko sam sobie.

  10. Nikomu nie zrobił? Po tej drodze spaceruje wiele matek z dziećmi, ludzie stoją czekając na busa!!! Przecież mógł w kogoś uderzyć, mogło dojść do naprawdę dużej tragedii!!! Jeździli, tłukli się, nie dało się przed domem na altance posiedzieć bo ciągle „bzium bzium”. Ale oczywiście…. Przecież firma „zatrudnionego” ma nieposzlakowana opinię…

Z kraju