Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce. Nie mogąc się doczekać na drogowców, sami wyrównali wyjazd z osiedla (zdjęcia)

Jak tłumaczą mieszkańcy, ani miasto, ani developerzy, nie kwapią się, aby wyrównać ten niewielki, gdyż liczący zaledwie 150-metrów odcinek drogi. Dlatego też postanowili samemu chwycić za łopaty i grabie.

65 komentarzy

  1. alternatywy 4 wiecznie żywe!;)

  2. A czy nie można było poprosić miasto by choć jednego forda Transita dali tłucznia i dopiero wtedy równać tym tluczniem

  3. Sezon na łosia

    Fajne te ludzie w tym Lublinie …takie zaradne …same se drogę wyremontują …w zimie se same odśnieżą …a ci co powinni to robić ,bo za to dostają pieniądze to siedzą w internetach i oglądają jak wyszło

  4. ***. Żenada..zachcialo się czynu społecznego.A ludzie odpowiedzialni za stan drogi śmieją się z nich.

  5. Droga zapewne nie jest drogą publiczną,dlatego z łopatami stoją u siebie pod domem inaczej staliby na Pl Łokietka.

    • Droga jest publiczna, serio tak trudno wejść niektórym na stronę geoportal.lublin.eu i sprawdzić zamiast głupoty pisać.

  6. Dramat. Co na to Żuk? #miastoZdykty

  7. Co my tu mamy: Samowola budowlana. Zapewne bez zgłoszenia robót, bez zgody na zajęcie pasa drogowego. Materiał bez atestu, później ktoś uszkodzi auto i po odszkodowanie do miasta. Praca osób bez uprawnień, w tym nieletnich, gdzie byli ich opiekunowie prawni? Resztę sprawdzimy w toku dalszego postępowania, redakcji dziękujemy za obfity materiał dowodowy.

    • Ehm, taki mamy system, że inspektorzy zawsze znajda coś na zaradnego bywatela.

    • Tylko pis przewodnią siłą narodu.

      Ty to potrafisz jak ten szkodnik życie zatruć. Że nikt cie jeszcze nie przetrącił?

  8. Mam nadzieje, ze dostaną takie mandaty, że na drugi raz odechce im się samowolki budowlanej. Ciekawe kto zapłaci jak ktoś sobie rozwali felgę na tej prowizorce.

  9. wielkie rzeczy pomachac łopatą

    • WIELKIE rzeczy

      Widocznie wielkie, jakby nie wielkie były to też byś machał jak oni.

  10. Krótka piłka: kto odpowiada za tę drogę – miasto czy wspólnota? Jeżeli miasto, to wstyd dla ratusza, chociaż takich uliczek jest wiele na terenie Lublina i ta zapewne wcale nie była w najgorszym stanie. Jeżeli to droga wewnętrzna, to nic nam do komentowania. Czyn społeczny zawsze mile widziany, chociaż ta „medialna” akcja to dość duże słowa. Kilka łopat piachu to praca doraźna, a nie rozwiązanie problemu. Zapewne mieszkańcy będą ten czyn ponawiać już po weekendowych opadach deszczu

    • Droga miejska, reszty nie komętuje

    • Miasto. Będziemy ponawiać, dopóki będzie trzeba, bo jest w tym radość, zabawa, integracja i poczucie dobrze wykonanej roboty. I o tym był ten artykuł, internetowa notka, jedna z miliona dzisiaj wydanych… Ale ktoś uznał to za „akcję medialną” i określił ją złem niemal godnym poczynań Stalina, innym przeszkadzał nawet sam fakt, że w ogóle o tym ktoś napisał, kilkanaście osób na kilka zasypanych gruzem dziur w tłuczniu chciało wysyłać inspektorów i ogłaszać stan anarchii w całym kraju… Luuudzie… 🙂 Nic tylko przeprosić szanownych komentatorów, znawców życia i Wszystkiego, że zamiast siedzieć w domu czy na ławce pod blokiem i pluć na chodnik, to poszliśmy na godzinkę dziury połatać 🙂