Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy mają dosyć hałasu w rejonie deptaka. „Tym razem nie odpuścimy”

Grupa mieszkańców Krakowskiego Przedmieścia w Lublinie zwróciła się do nas z prośbą o pomoc i interwencję w sprawie notorycznego zakłócania spokoju w rejonie deptaka. Jak mówią, mają już dość i dodają, że żadne służby w tej sprawie nie zrobiły nic, co pomogłoby rozwiązać ich problem.

65 komentarzy

  1. Marian stoi murem za mieszkańcami miasta. Zlikwidowac te straż miejską !

    • Swawolnik pospolity

      Chcesz powiedzieć że jaki Marian, taki mur ?

      • Jestem przeciwny łamanie prawa i psuciem życia mieszkańcom miasta. Jeżeli komendant SM nie jest w stanie wyegzekwować obowiązujących przepisów prawa, to winien zostać odwołany i powołany następny. Aż do skutku.

  2. z cyklu: „jak mieszkać w ścisłym centrum i oczekiwać spokoju jak pośrodku lasu”

  3. Śmiać mi się chce z ludu co w z piątku na sobotę byli tak spragnieni kebaba i piwa że o 00:05 byli na Krakowskim. HahHa
    Lud zmanipulowany nie wie co dobre a co złe. 0 wartości, aby kicha była pełna, a jutro jakoś będzie.

    • Plandemia zrobiła swoje niestety, jak zabory.

    • no na pewno nie tęsknili za kebabem i piwem, bo jedno cały czas można było sobie do domu zamówić, a drugie w każdym sklepie kupić. tęsknili za wyjściem ze znajomymi, głównie ci, co z rodzicami mieszkają i nikogo nie mogą do siebie zaprosić.

  4. Jasio (z III d)

    A jak nasza, pożal się Boże, „przyszłość Narodu”, ma zawiadamiać wszem i wobec, że właśnie przepija zarobione przez ich rodziców pieniądze jak nie poprzez głośne wyrażanie emocji.
    Tatuś z „mamusiom” nie nauczyli…

  5. Wolność i swoboda

    Dam dobro rade teraz mozna budować sie bez pozwolenia kupić kawałek ziemi w polach i mieć wolność i swobode wśród natury i bez hałasu

  6. to tak jakby oczekiwać żeby na środku jeziora było sucho:)

    • Ciekawe co byś cwaniaku powiedział gdyby nagle w twojej wsi pod oknem twojej obory miejscowi włodarze wygospodarowali „deptak” i krzewili do poźnej nocy „kulturę” w postaci tępej muzyki, śpiewu zarzynanej krowy w postaci karaoke albo zarzygiwania chodników. Zobaczymy jaki ty bedziesz zdolny do przeprowadzki na stare lata.

      • tak było. ktoś nagle w środku miasta postawił deptak. ludzie się osiedlili i im nagle zaczęli knajpy otwierać…
        ten deptak był wcześniej niż każdy z mieszkańców pojawił się na świecie 🙂 także alegoria z kichy!

  7. Patologia z miasta inspiracji nie umie bawić się kulturalnie .

  8. Tu nie chodzi o istnienie tych lokali ale o brak elementarnej kultury osobistej gości .Chyba można zachowywać się na tyle kulturalnie aby wilk był syty i owca cała ? Może dla was obsikiwanie bram ,murków i ścian to norma ale dla większości ludzi nie .Można ciszej ustawić muzykę i egzekwować podstawy dobrego zachowania i wszyscy będą zadowoleni .

  9. Biedni mieszkańcy, daremny trud, tej trzody na deptaku nic nie spacyfikuje i nie wychowa. Dopóki tam będą knajpy to na spokój nie ma szans 🙁

  10. Skandaliczne zachowanie mieszkańców…. mogą zawsze wynająć mieszkania na Tatarach…