Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkańcy nie chcą chodzić na Arenę Lublin. Ryzyko utraty unijnej dotacji

Jeżeli na nowy lubelski stadion nie zaczną przychodzić mieszkańcy, to miasto może stracić 67 milionów złotych unijnej dotacji. Tymczasem organizowane tam imprezy świecą pustkami.

Przez Arenę Lublin musi do końca roku przewinąć się 361 tys. widzów. Taka ilość została zapisana we wniosku o ponad 67 milionów zł unijnego dofinansowania do budowy obiektu. Dzięki tego typu deklaracjom, pieniądze są przekazywane na inwestycje, które będą służyły mieszkańcom a nie stały puste i niszczały. Jednak okazuje się, że do osiągnięcia wymaganej liczby osób odwiedzających stadion, sporo jeszcze brakuje. Od otwarcia stadionu do chwili obecnej, mecze i organizowane na stadionie koncerty czy też inne imprezy, odwiedziło zaledwie 200 tys. osób. Oznacza to, że brakuje ich jeszcze ponad 160 tys.

Minimalna liczba widzów to jeden z podstawowych elementów podczas przydzielania unijnych dotacji. -Jednostki które ten obiekt certyfikowały określiły ten wskaźnik na takim poziomie. Oznacza to, ze stadiom musi tyle wygenerować, by cel został spełniony – wyjaśniał Tomasz Grodzki, dyrektor MOSiR w Lublinie. Sytuacja wygląda na kryzysową, gdyż żeby osiągnąć wymaganą liczbę odwiedzających, to przez najbliższych sześć miesięcy, musi się tam odbyć przynajmniej 10 imprez, podczas których stadion będzie zapełniony do ostatniego miejsca.

Tymczasem o takiej frekwencji można tylko pomarzyć. Pomimo że obiekt może pomieścić 15 tys. osób jednocześnie, to odbywające się tam imprezy przyciągają zaledwie po kilka tysięcy widzów. Rekordowe pod względem odwiedzających było otwarcie, kiedy to przez cały dzień, przez stadion przewinęło się 18 tys. widzów. Kolejne imprezy to już zaledwie po 1-2 tysiące widzów. Jednak urzędnicy patrzą na to wszystko z optymizmem, licząc że zaplanowane na ten rok imprezy masowe, wygenerują potrzebną liczbę odwiedzających.

Najbardziej liczą na dwudniowy lipcowy turniej piłkarski, który przyciągnąć ma tysiące kibiców nie tylko z Lublina ale również z całego regionu. Dodatkowo, na jesieni, na Arenie Lublin, ma się odbyć koncert rockowy. W tym przypadku dzięki gwiazdom muzyki organizatorzy także liczą na sporą frekwencję. W przypadku gdyby jednak okazało się, ze wymagana liczba 361 tys. widzów nie zostanie osiągnięta, część unijnej dotacji może zostać cofnięta.

(fot. archiwum)
2015-06-24 22:30:14

57 komentarzy

  1. 4-5 lipca na tej calej arenie bedzie Lotto Cup, ide tylko dlatego, ze mam darmowe wejsciowki, inaczej nie moge sobie pozwolic na takie „rarytasy”, bo zarabiam 1600,- panie żuk

  2. cukrownia byla i nikt na nią nie narzekal wiec po co bylo ja ruszac ??

    zuczek niech juz pomalu zaczyna splacac tą unie, najlepiej z wlasnej pensji