Miał ponad 4 promile, na przyczepie wiózł konia
11:01 26-05-2017 | Autor: redakcja
Do zatrzymania doszło w czwartek po godz. 18 w miejscowości Chmiel. Policjanci otrzymali zgłoszenie ze jedzie tam traktorzysta, którego tor jazdy może wskazywać na to ze jest nietrzeźwy.
– Policjanci po przybyciu na miejsce na drodze nr 836 zatrzymali do kontroli drogowej kierującego traktorem z przyczepa na której znajdował się koń. Od kierującego czuć było silna won alkoholu. Po przebadaniu okazało się ze 49-letni mężczyzna ma ponad 4 promile. Kierujący nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów jak również uprawnień do kierowania. Pojazd wraz z przyczepą i zwierzęciem został zabezpieczony przez okolicznego mieszkańca – informuj emł.asp. Elwira Domaradzka ze świdnickiej Policji.
Kierowca usłyszy teraz zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości, jazdy bez uprawnień i bez wymaganych dokumentów.
2017-05-26 10:52:47
(fot. Policja Świdnik)
Z całym szacunkiem, ale jeżeli w Chmielu go capnęli, to tor jazdy wcale nie musiał wskazywać na to, że koleś jest pijany. Każdy, kto jechał przez Chmiel doskonale wie, że tam się kołami szuka asfaltu i każdy jedzie zygzakiem 🙂
Czy koń był trzeźwy?
a mógł koń jego wieźć i nie byłoby problemu…
Do olek,widzisz wieś najpierw zorientuj sie co wyrabia sie po miastach łącznie z pijanymi matkami co opiekuja się swoimi malutkimi pociechami a dopiero komentuj,życzę Ci aby Tobie taka sytuacja sie nie przysażyła nigdy ale to nigdy
Pewnie litrkup był i wyszło jak wyszło. Konia na wsi znaleźć, to rzeczywiście powód do świętowania. Jak czytaliśmy; to nie policja wykryła, tylko wieś czyści swoje ulice i niepoprawnych wysyła do miasta (przecież do miasta pojedzie wytrzeźwieć).
Haha- oj nie śmiał bym się tak , bo w miastach wiejskie pokolenia dezerterów od pługa wprowadzają od lat ,,ludowe zwyczaje” . Plaga ma to do siebie ,że się rozłazi jak stonka.
koń na wsi to rzadkość- musiał opić. Ciekawe ile policja zapłaci za przechowanie zwierzęcia
Znałem, zaznaczam znałem wielu lubelaków od pokoleń ze starego miasta czy maja, wody to oni nie lubili. Ale tak na poważnie 4 promile za kierownicą nieważne czego to już horror i tacy kierowcy powinni być karani za usiłowanie zabójstwa. Jestem przeciwnikiem karania za nietrzeźwość do około 1 promila bo czym różni się polski kierowca od francuza czy anglika ale powyżej 1 promila a już 3-4 promile to stan takiego upojenia, że człowiek nie wie co czyni a kierując nawet rowerem może doprowadzić do wielkiej tragedii i pół biedy jak sam sobie zrobi krzywdę ale czemu są winni przypadkowi użytkownicy dróg. Przesada w obie strony jest szkodliwa chociaż każda inaczej.
Niestety, jest to smutna prawda.
No sukces Pis ej POlicji.a wlamania do piwnicy nie ma ko wykryc.