Miał być zysk, jest spory kredyt do spłacenia
14:53 07-11-2021
W miniony piątek policjanci z Zamościa przyjęli zgłoszenie od 71-letniego mieszkańca miasta, z którego wynikało, że został oszukany. Mężczyzna przekazał, że zadzwonił do niego nieznajomy i powiedział, że przez ostatni rok zarobili około 700 tysięcy i pokrzywdzonemu należy się teraz 10 procent z tej kwoty.
Początkowo 71-latek pomyślał, że to pomyłka. Jednak później przypomniał sobie, że rok temu zainteresował się internetową reklamą o możliwości zarobienia pieniędzy. Wtedy wypełnił formularz zgłoszeniowy podając numer swojego telefonu oraz PESEL. Nie wpłacał żadnych pieniędzy, więc myślał, że oferta jest nieaktualna.
Rozmówca przekonał 71-latka, że zgłoszenie sprzed roku w dalszym ciągu jest aktualne i teraz może już wypłacić zyski. Otrzyma 70 tysięcy złotych. Rozmówca polecił 71-latkowi, aby zainstalował na komputerze program do zdalnej obsługi urządzenia i zalogował się na swój rachunek. Tak też zrobił.
Widział jak mężczyzna zdalnie wykonywał operacje finansowe na jego rachunku, klikał w różne zakładki. Złożył też kilka wniosków o udzielenie pożyczek na łączną kwotę blisko 50 tysięcy złotych. Bank udzielił kredytów, pieniądze wpłynęły na konto 71-latka, a następnie zdalnie zostały przelane na różne rachunki bankowe. Oszust powtarzał pokrzywdzonemu, aby nie kontaktował się ze swoim bankiem ponieważ „oni nie lubią kryptowalut”.
Zapewniał, że przekazuje pieniądze ludziom z którymi pracują, taka jest procedura i jest to konieczne, aby zysk z inwestycji znalazł się na koncie 71-latka. Pokrzywdzony cierpliwie czekał kilka dni, bo jak zapewniał rozmówca w takim czasie miał na koncie pojawić się zysk inwestycyjny w kwocie 70 000 złotych. Na rachunek miały wrócić także pieniądze z zaciągniętych pożyczek. Kiedy tak się nie stało 71-latek zrozumiał, że został oszukany i zawiadomił policję.
(fot. pixabay.com)
Co za tępota???
Jak Bóg chce kogoś pokarać to mu rozum zabiera.
obys nie byl jednym z nich 10000razy ogarniasz 1 raz cus nie tego i juz! a daj Boze bys starosci doczekał!