Na łuku jezdni auto wypadło z drogi, zaczepiło o bariery energochłonne, po czym uderzyło w betonowy filar wiaduktu. Kierowcy nic poważnego się nie stało.
Pan Anioł Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
Rozumiem co to znaczy szczęście jak się trafi…
Na ten przykład ja lubię sobie postrzelać z legalnie posiadanej „pukawki”… strzelam na dystansie: „jak sięgnąć okiem” co w moim przypadku oznacza ok. 10-12 metrów… na 100 strzałów trafiam 5-7 razy, ale żebyście wiedzieli jak się cieszę, gdy w końcu trafię… 😆
ojciec frania
Łoj Franiu dzisioj sobota to ty w duma siedzisz i ni mosz jak co napisać , bidoku.
Marek
Ile na liczniku ?
On
Kolejny co jeździ szybko ale bezpiecznie…
war 321
niech predzej zapie..ją
Rysiek
Mam nadzieję że panowie policjanci nie zapomną zaproponować nieszczęśnikowi który nie był w stanie pokonać zwykłego łuku jezdni który reszta kierowców pokonuje bez żadnego problemu ,odpowiednio wysoki mandat czyli od tysiąca wzwyż
Kaczysta
To niesamowite, jakiego trzeba mieć pecha. Przecież tyle pojazdów różnej maści dzisiaj tam przejechało, a panu się nie udało. W życiu nie kupię Mazdy, to jakieś Demony!
megilub
a patrz…ja taką Mazdą jeżdżę…i jakoś w filary nie trafiam
Pan Anioł Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
Nie trafiasz bo nie masz tzw.farta 😆
---
Ile leciał że wyleciał . Po za tym ślepy był przez 100 m i wcelował w filar ?
Pawlo
Nic go nie boli bo jest w szoku nie moze uwierzyc ze taka mazde rozwalil
.
pięknie się zmieścił tuż przed barierką. szkoda, że się porządnie nie poobijał – lepiej by zapamiętał.
Rozumiem co to znaczy szczęście jak się trafi…
Na ten przykład ja lubię sobie postrzelać z legalnie posiadanej „pukawki”… strzelam na dystansie: „jak sięgnąć okiem” co w moim przypadku oznacza ok. 10-12 metrów… na 100 strzałów trafiam 5-7 razy, ale żebyście wiedzieli jak się cieszę, gdy w końcu trafię… 😆
Łoj Franiu dzisioj sobota to ty w duma siedzisz i ni mosz jak co napisać , bidoku.
Ile na liczniku ?
Kolejny co jeździ szybko ale bezpiecznie…
niech predzej zapie..ją
Mam nadzieję że panowie policjanci nie zapomną zaproponować nieszczęśnikowi który nie był w stanie pokonać zwykłego łuku jezdni który reszta kierowców pokonuje bez żadnego problemu ,odpowiednio wysoki mandat czyli od tysiąca wzwyż
To niesamowite, jakiego trzeba mieć pecha. Przecież tyle pojazdów różnej maści dzisiaj tam przejechało, a panu się nie udało. W życiu nie kupię Mazdy, to jakieś Demony!
a patrz…ja taką Mazdą jeżdżę…i jakoś w filary nie trafiam
Nie trafiasz bo nie masz tzw.farta 😆
Ile leciał że wyleciał . Po za tym ślepy był przez 100 m i wcelował w filar ?
Nic go nie boli bo jest w szoku nie moze uwierzyc ze taka mazde rozwalil
pięknie się zmieścił tuż przed barierką. szkoda, że się porządnie nie poobijał – lepiej by zapamiętał.