Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Makieta Lublina na postoju taksówek. Utrudnia przejazd, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji (zdjęcia)

Ustawiona niedawno makieta Lublina w pobliżu postoju taksówek utrudnia przejazd kierowcom świadczącym usługi przewozu osób. Co więcej, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, w których kierujący pojazdami muszą manewrować pomiędzy pieszymi lub turystami oglądającymi właśnie miniaturę Lublina sprzed wieków.

29 komentarzy

  1. To nie makieta jest tu problemem, lecz samochody na tym palcu. Czy nie ma lepszego miejsca na lokalizację postoju taksówek?

  2. Czy to jest ta nowa atrakcja Lublina za „jedyne” 140 tyś. złotych? Czy kogoś tu nie po….ło?

  3. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim, że chodnik ma służyć do ruchu czy postoju taksówek. A makieta nie ma nic do tego. Zamiast makiety, równie dobrze może sobie ktoś stać, albo dziecko jeździć na rowerku hulajnodze. Może stać buda z lodami itp. Tam po prostu samochody nie powinny wjeżdżać.

  4. „kierowcy taksówek (…) jeżdżą po chodniku, stwarzając tym samym zagrożenie dla pieszych”

    W tym jednym, powyższym zdaniu jest podany problem i jego przyczyna.

  5. Dobrze, że w Lublinie nie mamy miasta wyglądającego jak np. Wenecja. Połowę kanałów by wtedy zasypano i zrobiono parking.

  6. A ja myślałem ze to krowi placek

  7. Może po prostu pogonić sałaciarzy? ?

  8. Pogonić tych taksówkarzy i spokój. Były robione chodniki na Lubartowskiej to nick nie wpadł na pomysł zrobienia małej zatoczki.

    • Na Lubartowskiej, nie wpadli nawet na pomysł, żeby miejsca postojowe zrobić w poziomie jezdni. Miejsca postojowe wyznaczono tam na chodniku – jakiś kompletny absurd, że żeby zaparkować trzeba wjeżdżać na krawężnik. I niszczyć przy tym chodnik.

  9. Jak to jest, że ktoś jadący taksówką, „musi wsiąść do taksówki na jednym z głównych placów centrum Lublina, a inne osoby, np. chcące skorzystać z komunikacji miejskiej muszą dojść na przystanek?
    Z jakiego powodu pasażerowie taxi są uprzywilejowani względem pasażerów komunikacji miejskiej?

  10. Ja bym na miejscu Żuka zatrudnił jeszcze jednego urzędnika do ostatecznego rozstrzygnięcia czy to jest postój taksówek (sic!) a jeżeli jest to co tam robi ta makieta i kto tym całym burdlem zarządza? Myślę, że do końca tej kadencji udałoby się tę tak trudną sytuację opanować.