Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Makieta Lublina na postoju taksówek. Utrudnia przejazd, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji (zdjęcia)

Ustawiona niedawno makieta Lublina w pobliżu postoju taksówek utrudnia przejazd kierowcom świadczącym usługi przewozu osób. Co więcej, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, w których kierujący pojazdami muszą manewrować pomiędzy pieszymi lub turystami oglądającymi właśnie miniaturę Lublina sprzed wieków.

W piątek 19 listopada na placu Łokietka stanęła odlana z brązu makieta Lublina z przełomu XVI i XVII wieku. Jak się po kilku dniach okazało, jej umiejscowienie stało się niefortunne ze względu na znajdujący się w pobliżu postój taksówek. Po pierwsze, kierowcy mają problemy z  wjechaniem na postój, bo odległość pomiędzy makietą, a metalowymi słupkami na chodniku jest po prostu za mała, po drugie, kierowcy taksówek omijają makietę i jeżdżą po chodniku, stwarzając tym samym zagrożenie dla pieszych. Ci zaś, którzy chcą wjechać na postój ryzykują uszkodzeniem auta o makietę.

To jednak nie wszystko. Rozmawialiśmy z jednym z lubelskich przewodników po Lublinie i przekazał nam, że stojąc z turystami musi cały czas obserwować, co się dzieje dookoła, ponieważ była już sytuacja, że jeden z kierowców o mało nie potrącił osoby będącej w grupie zwiedzającej miasto.

O problemach z makietą i bezpieczeństwie w tym miejscu poinformowaliśmy Miasto Lublin.

– Lokalizacja makiety przedstawiającej dawny Lublin nie była przypadkowa. Ustawienie jej w określonym miejscu placu Łokietka miało na celu umożliwienie osobom oglądającym ją porównanie kształtu i zabudowy miasta z przełomu XVI i XVII wieku, ze stanem obecnym. Stojąc przy makiecie widzimy bramę Krakowską oraz granicę dawnego miasta utrwaloną w układzie kamienic przy ul. Lubartowskiej. W związku z sygnałami o występujących utrudnieniach zostanie przeprowadzona ponowna analiza sytuacji oraz ocena możliwości ewentualnego skorygowania miejsca – przekazała nam Izolda Boguta z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.

Makieta Lublina na postoju taksówek. Utrudnia przejazd, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji (zdjęcia)

Makieta Lublina na postoju taksówek. Utrudnia przejazd, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji (zdjęcia)

Makieta Lublina na postoju taksówek. Utrudnia przejazd, dochodzi do niebezpiecznych sytuacji (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

29 komentarzy

  1. Dla uproszczenia dodam nie wazne jakie znaki stoją jeśli chodnik ma nie wiecej niż 1,5 metra szerokości to ZAWSZE BEDZIE TAM PARKOWANIE NIEZGODNE Z PRZEPISAMI nawet jeśli zajmiecie 10cm chodnika. A mozna na jezdni w 100% elegancko i z klasą parkowac również, ale polski kierowca bezrefleksyjnie wjeżdża na chodnik jak na własne miejsce parkingowe, załosne to.

  2. Nie interesują mnie taksówkarze, ale zastanawia mnie, czy nie ma innych wydatków w Lublinie, tylko 150 tys na makietę z brązu – miasta, kiedy można pod Ratuszem w gablocie zamieścić wizualizację takowego z legendą i opisem…

    • Lublin Miasto Cudów

      100% zgadzam się! Oburzyłem się myśląc, że wydali około 50k natomiast 150k zł to chyba ktoś powinien odpowiadać przed sądem za wyprowadzanie pieniędzy z kasy miejskiej. Przecież to jest jawne złodziejstwo.

  3. Żuk już przechodzi samego siebie. Jak tylko widzę w necie tytuł typu „Miasto zainwestowało w…” to już wiem, że rozpie****** pieniądze na coś zbędnego tak jak ta makieta (czytaj: większość wzięli do swoich kieszeni). Szokująco wysokie podwyżki zarobków („prezydenta” i reszty), nieziemsko drogie ławki, makieta, która bardziej zawadza niż się przydaje, a o wielkich „inwestycjach” które przynoszą straty nie wspomnę. Żal patrzeć…

Z kraju