Sobota, 11 maja 202411/05/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin wśród miast z najniższym udziałem zieleni. Miasto zapewnia, że terenów zielonych wciąż przybywa

W odpowiedzi na wyniki raportu na temat zieleni w miastach urzędnicy podkreślają, że trudno porównywać Lublin do miast, które w swoich granicach administracyjnych posiadają m.in. lasy miejskie lub parki krajobrazowe. Zapewniają również, że zieleni w Lublinie z roku na rok przybywa.

Przed kilkoma dniami informowaliśmy o najnowszym raporcie Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów, dotyczącym zieleni w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców. Wykorzystując m.in. zdjęcia satelitarne, jak również metodę badawczą pozwalającą wyznaczyć obszary pokryte roślinnością obliczono, ile w danym mieście jest terenów zielonych. Pod uwagę brane były nie tylko lasy czy gęste zakrzewienia, lecz również bujne łąki. Co ważne, zaliczano jedynie zieleń znajdującą się w dobrej kondycji. Nie klasyfikowano z kolei pól uprawnych czy obszarów z odsłonięta glebą.

W tym rankingu Lublin znalazł się wśród miast o najniższych wartościach terenów zieleni. Osiągając wskaźnik 36% przy średniej krajowej wynoszącej 52% zajął 35. miejsce na 38 badanych miast. Gorzej wypadły jedynie Białystok (35,1%), Kalisz (28,1%) oraz Opole (25,2%). Z kolei na szczycie zestawienia są: Koszalin (70%), Zielona Góra (67,5%), Kielce (66,8%), Dąbrowa Górnicza (63,4%) oraz Bielsko-Biała (62,9%). Lublin znalazł się również wśród pięciu miast, gdzie występuje jeden z najwyższych stopniem pofragmentowania zieleni.

Miejscy urzędnicy wyjaśniają, że wyniki badań wskazanych w raporcie jednoznacznie wskazują na lepszą dostępność terenów zieleni w tych miastach, które leżą w regionach o dużej lesistości. Miastami charakteryzującymi się wysokimi wartościami wskaźnika były więc przede wszystkim te jednostki, w których granicach administracyjnych znajdują się m.in. lasy miejskie lub parki krajobrazowe. Trudno więc Lublin porównywać np. do Gdyni, gdzie lasy parku krajobrazowego przylegają do miasta i to one często stanowią główną bazę wypoczynkowo-rekreacyjną mieszkańców.

– Niektóre z miast wskazanych w raporcie, w przeciwieństwie do Lublina, posiadają bardzo niewiele wewnątrzmiejskich terenów zieleni powszechnie dostępnej. W ostatnich dziesięciu latach w Lublinie powstało łącznie 72 ha nowych i zrewitalizowanych terenów zieleni – parków, skwerów kieszonkowych, łąk kwietnych, zieleńców, nasadzeń w pasach drogowych i rondach – wyjaśnia Monika Głazik z Urzędu Miasta Lublin.

Jak nam przekazano, Lubelszczyzna charakteryzuje się jednym z niższych wskaźników lesistości w kraju, zaś sama Wyżyna Lubelska, w której północnej części zlokalizowany jest Lublin, ma jeden z najniższych wskaźników lesistości w regionie. Jest to związane w dużej mierze z wysoką żyznością gleb na tych obszarach, a w związku z tym z preferowaniem ich rolniczego użytkowania, stąd lasy w tym regionie są na ogół niewielkie i rozproszone. W Lublinie aktualnie znajduje się 1675 ha lasów, co stanowi 11 % powierzchni miasta, jednak tylko 40 ha należy do miasta.

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Lublin zakłada wzrost wskaźnika zieleni normatywnej w postaci parków, skwerów, zieleńców, zieleni działkowej czy nawet cmentarzy, do wartości ok. 48 m2/mieszkańca. Stanowi to niemalże dwukrotny wzrost udziału zieleni znajdującej w bliskiej odległości od miejsca zamieszkania przypadającej na 1 mieszkańca.

Miasto podkreśla również, że według norm światowych powierzchnia terenów zielonych w mieście powinna wynosić przynajmniej 50 m2 terenów zielonych na 1 mieszkańca. Wobec czego, zakładana polityka przestrzenna jest co najmniej zbieżna z ogólnoświatowymi trendami. Oszacowany na potrzeby Studium wskaźnik zieleni ogółem, obejmującej: zieleń normatywną, lasy, parki leśne, zieleń łąkową i nadrzeczną, przestrzenie otwarte takie jak rolnicze, wypoczynkowe, nieużytki i nieurządzone kształtuje się na poziomie ok. 142 m2 /mieszkańca.

(fot. Zwiedzaj Lubelskie)

30 komentarzy

  1. Mafia deweloperska ma się dobrze w Lublinie

  2. sponsor nieudacznika

    jak to jest ? inspirator najlepszym prezydentem świata a tu ostatnie miejsce w zieleńi ? wielkie przeoczenie lub nagonka na super prezydenta

  3. Tak to jest, że nawet zielony skwer na skrzyżowaniu Krańcowej i DMM został sprzedany pod budowę nowych budynków. A do Dąbrowy czy Starego Lasu starsi ludzie nie pójdą, bo daleko

  4. Wincyj wycinać, wincyj betonować i kostkować, wincyj deweloperki w każdym zakamarku miasta.

  5. teraz jeszcze zabudować Górki, bo zieleni mało