Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

35 komentarzy

  1. nie wypadł tylko wyskoczył przez mobbing w pracy

    • Mordo a skąd wiesz? Widziałeś jak skacze i czy Ci się zwierzał że źle mu w pracy? Mam kilku znajomych pracujących w tej „firmie” i wiem jaka to podła robota. Zaraz pewnie ktoś napisze czemu se nie strzelił ? Bo rzadko który policjant ma szafę i nie zabiera broni do domu a na służbie to nie wypada zresztą ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania rodzinie samobójcy a tu BYĆ MOŻE skoczył nie wiem tego ale wydaje mi się że trochę za daleko wylądował jak na przypadkowe zdarzenie

      • Wypadł z okna ? Jak by wypadł z okna , to leżałby na balkonie . Zobaczcie te okno na zdjęciu – 6 piętro .

        • Dokładnie , tak jak piszesz, też mnie to zastanawiało. Wygląda to na samobójstwo. Wielu Policjantów nie daje rady i duża ich część idzie w alkohol , ale są i takie przypadki. Rzucił się z balkonu po prostu. Policja teraz pisze o tym w ten sposób, aby rodzina dostała kasę z odszkodowania , bo wszędzie przy NNW jest zapis, że śmierć w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku. Z pewnością będzie tez jakiś zapis, co robił na balkonie, pewnie przy wywieszaniu lub zdejmowaniu prania. Ale OK, dla czego rodzina ma być stratna , że ktoś sobie odebrał życie, niech zapłacą, ale z drugiej strony, żona Policjanta powinna dostać dużo większe odszkodowanie od Policji i udowodnić, że był mobbingowany , co doprowadziło do stresu i depresji w wyniku czego popełnił samobójstwo. Wtedy Policja jej i ich dzieciom będzie zmuszona do wypłaty odszkodowania i płacenia co miesiąc renty!! Nalezyć się wtedy też będzie odszkodowanie za utratę dochodów i pogorszenie sytuacji materialnej. Mieszkanie pewnie w kredycie, więc trzeba jakoś zadbać o krechę , pewnie jeszcze we Franku. Rodzina powinna jak najszybciej skontaktować się z dobrym adwokatem , by uzyskać jak największą kasę!!

          • Jak policjant to od razu mobbing? Może to jakieś sprawy rodzinne? A jak to było parę razy ostatnio jak policjant zabija członków rodziny to też wina mobbingu? Dlaczego podatnicy mają płacić? W policji pracują psychologowie – jak ma się problemy psychiczne to trzeba do nich iść albo zrezygnować ze służby.

          • Ludzie trochę empatii!!! Uwierzcie mi , że teraz kasa to ostatnia rzecz o której myśli rodzina! W ludzkiej tragedii upatrujecie chęć wyłudzenia pieniędzy! Przykre to!

        • Ludzie cztajcie doładnie co jest napisane ,,nie z okna tylko z balkonu ,, nie róbcie sensacji

    • szkoda chłopa. Mimo ze go nie znałem. Praca nie za ciekawa. Dużo stresów. A jednak badania psychologiczne przeszedł. Może w tym jest problem. Sito jest za bardzo dziurawe i przepuszcza ludzi z takimi problemami psychicznymi ?
      Może problem też jest gdzie indziej Bo granica między prawem a bezprawiem jest bardzo cienka i płynna.

    • Z tego co ja wiem to wyskoczył nie wypadł

  2. Mobing w policji jest jeszcze gorszy niż pogarda ze strony społeczeństwa które chroni.

    • pogarda jest tylko od tyc,h co nie czują się chronieni, tylko nękani, czyli nieprzestrzegający prawa… 🙂

    • P0gardy nie ma, jest krzywe patrzenie czasem i moze i zzawiść ale kazdy wie że to potrzebna praca i siada na psychike mniej odpornym

  3. alleluja!

    • Nocnik, zastanawiam się już kilka minut, ale nie mogę znaleźć słowa, którym mógłbym skomentować twój wpis. Chyba nawet nie ma takiego słowa. Poziom który osiągnąłeś nie znajduje jeszcze odzwierciedlenia w słownikach. Pozostawię więc mój komentarz bez tego brakującego słowa.

  4. Nie spadł na cztery łapy? A nie to kot tak ma.

    • Wiesz tłumoku ,że z tym kotem spadającym na cztery łapy to mit? Nie wiesz? Nie dziwi mnie to jakoś.

      • Dlaczego twierdzisz, że to mit? Kota spadającego nigdy nie widziałeś. Używają ogona do „sterowania”.

      • To posmaruj chleb masłem i przyczep do kota. Wyrzuć z okna. Zobaczysz załamanie czasoprzestrzeni. Szach i mat.

        • No właśnie tak się składa, że kot spada na cztery łapy jeżeli zostaną spełnione dwa warunki. Potwierdzono to eksperymentalnie. Zakładając, że kot spada łapami do góry (na grzbiet) po pierwsze wysokość musi być na tyle duża by kot zdążył się odwrócić w powietrzu. Robi to bardzo szybko, wystarczy metr. Po drugie wysokość nie może być wyższa niż naturalnie bezpieczna dla kota. Czyli taka, z której sam nieprzymuszony zdecydowałby się skoczyć. Padanie rejestrowano kamerami z wysoką prędkością klatek. Wideo jest dostępne gdzieś w sieci. Zatem kot zdrowy z wysokości powyżej metra zawsze spada na cztery łapy.

        • Wtedy kręci się w powietrzu i wytwarza prąd, ale to nie temat na wypisywanie banialuk. Co by nie było zginął człowiek i ktoś po nim płacze – uszanujmy to.

        • Może do siebie przyczepisz chleb z masłem i wyrzucisz z okna. Reszta popatrzy co się stanie.

  5. Jeśli był uczciwym funkcjonariuszem i nie udźwignął ciężaru służby lub związanych z nią problemów w życiu, to wielka strata. Współczucie dla wszystkich, którym na nim zależało.
    Do durni komentujących powyżej: wyobraźcie sobie miasto bez policji, kretyni. Bo ja nie chcę sobie tego nawet wyobrażać.

  6. Mi diabeł codziennie mówi skacz!!!!

  7. Sprawa powinna oprzec sie o BSW. A dlaczego to wystarczy zapytac kolegow z pracy. I oczywiscie porozmawiac z rodziną. I nie tuszowac sprawy bo to na dobre nastepnym nie wyjdzie. Szkoda policjanta [i]

  8. Proszę, uważajcie, co piszecie. Facet miał 5-letnią córkę. Co dziewczynka poczuje jak dorośnie i to przeczyta. Trochę empatii ludzie.

    • Zanim dziewczynka dorośnie i przeczyta to 112 może być tylko wspomnieniem.
      Więc to nie może być powodem dlaczego mamy o tym nie pisać.
      Inną sprawą jest tragedia tego człowieka.
      Niektórzy wspominają tu o mobbingu… przychylam sie do ich zdania

  9. Zginął człowiek… bardzo śmieszny komentarz… Pogratulować poczucia humoru,

  10. Współczucie dla rodziny.

Z kraju