Lublin: Citroen uderzył w słup i stanął w płomieniach
16:56 07-09-2017
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 13 na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Na skrzyżowaniu obok Ikei samochód osobowy uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Na szczęście kierującemu pojazdem mężczyźnie nic się nie stało.
Gdy po chwili postanowił usunąć pojazd ze środka skrzyżowania, zaczął się z niego wydobywać dym. Za pomocą gaśnic płomienie zostały ugaszone. Niebawem na miejscu interweniowała straż pożarna i policja.
Funkcjonariusze ustalają teraz szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane – Robert)
2017-09-07 16:55:07
,,Dedukcvja” z fotografii; Objął go tan namiętnie, że zapłonął. Szklanka zimnej wody, ostudziła jego zapał.
Ament nie gadaj bo gówn.. sie znasz nie wszystkie instalacje są zabezpieczone bezpiecznikiem przykład obwód rozrusznika , nie w każdej furmance jest od tego bezpiecznik po drugie wystarczyło za jakiś matalowy element silnika np. Przewod klimatyzacji aluminiowy dobrze się ułożył kolo akumulatora i zwarcie wysokopradowe gotowe a po trzecie odchodzi się od lutowania przewodów w instalacjach uzywa się specjalnych złączy szczelnych i serwisie się nie lutuje . Więc jak nie wiesz to nie gadaj.
On się zapalił z wrażenia, że Ikełe zobaczył.
A strażacy nie bali się gasić auta z czynnikiem chłodzącym na bazie gazu bojowego?
On był z lsw czy lkr?